Kolonia Zgorzelec już zachwyca, a to jeszcze nie koniec rewitalizacji

Robotnicza perła Bytomia odzyskuje blask, dzięki środkom na rewitalizację miasta. Prace powoli zmierzają ku końcowi, a my już dziś możemy podziwiać pierwsze - jeszcze niepełne - efekty odnowy zabytkowego osiedla.

Czerwona cegła, czerwone obramowania okien i drzwi, żeliwne ankry - właśnie tak wszystkim kojarzą się śląskie osiedla robotnicze. Bytomska Kolonia Zgorzelec doskonale wpisuje się w ten obraz. Przebywając tam naprawdę można poczuć się, jak sto lat temu, szczególnie że w przeciwieństwie do innych tego typu osiedli, w najbliższej okolicy nie ma żadnych współczesnych zabudowań. Kilkadziesiąt familoków jest położonych na wzniesieniu, pośród bujnej zieleni - aby do nich dotrzeć, trzeba zboczyć z głównej drogi, dzięki czemu panuje tam przyjemny spokój.

Obecnie ten spokój zakłócają dźwięki koparek, wiertarek i innego sprzętu budowlanego, który jest wykorzystywany do rewitalizacji osiedla. Przy wsparciu środków unijnych miasto Bytom przystąpiło do remontu 14 budynków, natomiast kolejnych 10 jest odnawianych przez wspólnoty mieszkaniowe zarządzane przez ZBM-Towarzystwo Budownictwa Społecznego w Bytomiu, zaś równocześnie trwa zagospodarowanie przestrzeni pomiędzy familokami, gdzie powstaną nowe chodniki, place zabaw, zieleńce i miejsca rekreacji. Łączna wartość całego przedsięwzięcia wynosi ponad 39 milionów złotych.

Najbardziej wymagający jest projekt realizowany przez miasto, bowiem budynki objęte inwestycją przez wiele lat pozostawały opuszczone, a ich stan techniczny groził katastrofą budowlaną. Niektóre z nich trzeba było częściowo odbudować.

- Za nami odbiór techniczny budynków o numerach 16, 27, 28 i 32. Zakres prac był ogromny, bo niezbędny był kapitalny remont począwszy od robót konstrukcyjnych związanych z wymianą stropów i odtworzeniem ścian, a skończywszy na wymianie stolarki i wszystkich instalacji - mówi Magdalena Górak, dyrektorka Bytomskich Mieszkań.

Dotąd udało się ukończyć remont czterech z czternastu familoków. W budynkach o numerach 10, 11, 12, 13 i 14 trwają ostatnie prace wykończeniowe. Z kolei w kamienicach 24 i 25 pozostało jeszcze sporo pracy do zrobienia. Trwa w nich wymiana stropów i konstrukcji dachów. Natomiast pod numerami 7 i 35 trwają prace związane z montażem instalacji, stolarki okiennej oraz roboty elewacyjne.

Zakres robót jest ogromny: wzmacniane są fundamenty, kładzione nowe stropy, naprawiane ściany, remontowane dachy i jego ocieplenie, a lokale wyposażane są w łazienki oraz wszystkie niezbędne instalacje. Całość prac przebiega pod nadzorem Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Mieszkania są wykańczane w taki sposób, aby można było je od razu zasiedlić. We wszystkich familokach powstanie od dwóch do czterech lokali mieszkalnych o powierzchni od 47 do 75 mkw, które zasilą bytomski zasób mieszkań komunalnych. Zgodnie z planem trafią one do mieszkańców oczekujących na lokale zamienne np. np. po wykwaterowaniu z budynków o złym stanie technicznym lub w trakcie gruntownych remontów. Bytomskie Mieszkania przedstawiają już propozycje lokalowe kolejnym osobom z listy oczekujących.

ZBM-TBS też remontuje

Na znacznie bardziej zaawansowanym etapie jest projekt sześciu wspólnot mieszkaniowych, którego liderem jest miejska spółka ZBM-Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Inwestycja objęła 10 budynków z numerami 15, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 30, 36. Zakres prac był mniejszy, niż w gminnym projekcie, bo dotyczył części wspólnych. Odnowiono m.in. elewacje frontowe, wykonywane izolacje pionowe budynków, w części budynków wymieniono pokrycia dachowe z przemurowaniem kominów, remont klatek schodowych obejmujący wymianę sieci elektrycznej z odmalowaniem i remontem schodów, odnowienie drzwi wejściowych, wymiana okienek piwnicznych na częściach wspólnych.

Nie tylko budynki

Rewitalizacja Kolonii Zgorzelec jest realizowana kompleksowo, dlatego oprócz remontu samych budynków prowadzone jest również zagospodarowanie przestrzeni pomiędzy nimi. W ramach inwestycji powstaje m.in. plac sportowy, budowane są nowe chodniki, a całości dopełnią tablice informujące o historii osiedla, elementy małej architektury oraz nasadzenia zieleni. Teren zostanie oświetlony i zlikwidowane zostaną bariery architektoniczne.

Miasto chciałoby przebudować również budynek dawnej piekarni i pralni przy Kolonii Zgorzelec 31. Obecnie trwa procedura związana ze zmianą dokumentacji projektowej, by możliwe było nadanie mu funkcji mieszkalnej. Na remont tego obiektu planowane jest pozyskanie dofinansowania ze środków zewnętrznych. Niestety w ramach Rządowego Funduszu Odbudowy Zabytków nie przyznano wsparcia na dalszą rewaloryzację Kolonii Zgorzelec, o co starało się miasto. Bytom choć jest jednym z najstarszych miast w Polsce nie otrzymał pieniędzy na żaden z 10 zgłoszonych projektów. Zdaniem lokalnych polityków jest to zemsta za zerwanie cichej koalicji z Prawem i Sprawiedliwością.

IV LO przy placu Sikorskiego w Bytomiu

Może Cię zainteresować:

Dla polskiego rządu bytomskie zabytki są nieistotne

Autor: Daniel Lekszycki

17/07/2023

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon