Wysłużona estakada
Po dojazdowej rewolucji spowodowanej wyłączeniem z ruchu chorzowskiej estakady, liczne działania prewencyjne podjęto także w sprawie jej bytomskiej odpowiedniczki. Wiadukt nad ul. Siemianowicką w Rozbarku, powstał w podobnym czasie, już pół wieku temu. Przez lata, obsłużył także podobną ilość pojazdów.
W oparciu o tegoroczną ekspertyzę, zdecydowano o zmniejszeniu przepustowości drogi. Ruch ograniczono więc do jednego pasa w każdym kierunku, tak - by nie obciążać najgorszego fragmentu. W listopadzie 2025, zakończyła się ważna inwestycja związana z tymczasowym podparciem przęsła wiaduktu. Takie rozwiązanie ma przetrwać do czasu rozpoczęcia właściwych prac związanych z kompleksową przebudową obiektu. Obecnie tworzona jest dokumentacja projektowa w tej sprawie.
Zgodnie z zawartą umową, ma ona powstać w ciągu 12 miesięcy. Do tego czasu, konieczne jest wprowadzenie dodatkowych rozwiązań podyktowanych bezpieczeństwem korzystających z lokalnej estakady.
Zakaz wjazdu na wiadukt
I tak, od środy, 26 listopada 2025, na wiadukcie w ciągu al. Jana Pawła II w Bytomiu (fragment DW911) obowiązywać będzie całkowity zakaz wjazdu dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 18 ton. Wprowadzenie ograniczeń tonażowych było konieczne z uwagi na zły stan techniczny obiektu. Takie zmiany, oprócz odciążenia bytomskiej estakady, oznaczają także konieczne objazdy. A te, mogą być uciążliwe dla części mieszkańców Rozbarku.
Niespełna 10 kilometrów
Warto przypomnieć, że trasa, na której usytuowany jest bytomski wiadukt w złym stanie technicznym, to zaledwie 9,5 kilometra. Droga Wojewódzka nr 911 łączy Bytom ze Świerklańcem. Na taką opcję dojazdu, każdego dnia - decyduje się mnóstwo kierowców. Oprócz samochodów osobowych, na obwodnicy nie brakuje także tirów. Teraz, newralgicznym fragmentem al. Jana Pawła II - przejechać będzie mogła tylko niewielka część ciężarówek.
Tiry pojadą przez Rozbark
Waga pojazdu ciężarowego bez ładunku waha się w granicach 10-15 ton. Z kolei naładowany tir może osiągnąć nawet 40 ton. Tyle wynosi dopuszczalna masa całkowita takiego zestawu (ciągnik siodłowy + naczepa). I to właśnie takie, cięższe niż 18 ton pojazdy - od 26 listopada 2026 - korzystać będą z wyznaczonych objazdów.
I tak, pojazdy jadące od strony Chorzowa w kierunku Piekar Śląskich, nie będą mogły odbić w prawo na wysokości Osiedla Arki Bożka. Na ul. Chorzowskiej pozostaną aż do skrzyżowania z ul. Siemianowicką, gdzie zgodnie z wyznaczonym objazdem skręcą w prawo. Dalej, po przejeździe półkilometrowego odcinka DK94, takie pojazdy skręcą w lewo, gdzie włączą się do jazdy na DW911.
Z kolei pojazdy jadące od Piekar Śląskich w kierunku Chorzowa, będą musiały zjeżdżać z al. Jana Pawła II w prawo, w ul. Siemianowicką (DK94). Dalej, na skrzyżowaniu ul. Siemianowickiej i Chorzowskiej, konieczny będzie skręt w lewo w DK79, do której prowadzi bytomski wiadukt wyłączony z użytku dla pojazdów o masie przekraczającej 18 ton.
Przeprogramowanie sygnalizacji świetlnej
Co do zasady, sprawnie funkcjonująca obwodnica - może stanowić ulgę dla mieszkających w sąsiedztwie dróg krajowych lub ulic o sporym natężeniu ruchu drogowego. Głównie z powodu mniejszej ilości tirów. Teraz, z uwagi na czasowe utrudnienia związane z zakazem wjazdu na fragment al. Jana Pawła II pojazdów o DMC powyżej 18 ton, ze wzmożonym hałasem, muszą liczyć się nie tylko mieszkańcy fragmentu ul. Chorzowskiej i Siemianowickiej...
Takie nowości wymagają także przeprogramowania sygnalizacji świetlnej. Zmiany będą dotyczyć skrzyżowań ul. Chorzowskiej i ul. Tuwima, ul. Chorzowskiej i ul. Karola Miarki, ul. Chorzowskiej, ul. Siemianowickiej i ul. Katowickiej oraz ul. Siemianowickiej przy wyjeździe tramwajowym. Z uwagi na spodziewane, zwiększone natężenie ruchu na ul. Kędzierzyńskiej, wprowadzone zostaną także zmiany sygnalizacji na skrzyżowaniu al. Jana Pawła II i ul. Kędzierzyńskiej.
Może Cię zainteresować:
Tak prezentuje się nowa podpora estakady nad ul. Siemianowicką w Bytomiu. Wygląda solidnie
Może Cię zainteresować:
