Odmieniona Polonia ograła I-ligowca. Obiecujący początek

Polonia Bytom rozpoczęła serię letnich gier kontrolnych od starcia z Odrą Opole. Poprzeczka była zawieszona bardzo wysoko, ale niebiesko-czerwoni zdołali ograć zaprzyjaźniony klub. Czy to zwiastun tego, że w końcu zobaczymy drużynę, którą stać na awans do II ligi?

Fot. poloniabytom.com.pl/Krzysztof Kadis
Polonia bytom odra opole sparing

Poprzedni sezon był na tyle dużym rozczarowaniem dla wszystkich, że władze Polonii Bytom zdecydowały się na konkretne ruchy. Najpierw podziękowano za grę kilku zawodnikom, a potem zakończono współpracę z trenerem Kamilem Rakoczym. Nowy zespół ma zbudować Ryszard Wieczorek, a wszystko wskazuje na to, że zostanie mu postawiony jasny cel - awans do II ligi.

Czasu na odmienienie niebiesko-czerwonych jest niewiele. Przy Olimpijskiej jednak nikt nie narzeka. Zakasano rękawy i zabrano się do pracy, a pierwszymi efektami są ciekawe transfery. Najpierw do Polonii pozyskano Rusłana Zubkowa z Ruchu Chorzów. Potem ściągnięto posiłki z MKS-u Kluczbork w postaci Tomasza Gajdy i Lucjana Zielińskiego. Następnie udało się zakontraktować Łukasza Zejdlera, który jeszcze kilka tygodni temu grał z GKS-em Jastrzębie w I lidze.

Na pewno to nie koniec wzmocnień, bo m.in. z drużyną trenuje grupa testowanych zawodników. W miniony weekend była okazja, aby pierwszy raz przyjrzeć się przebudowanemu zespołowi i na razie można być optymistą.

Rywalem była Odra Opole, która w minionym sezonie zajęła 5. miejsce w Fortuna I lidze i grała w barażach o awans do PKO Ekstraklasy. W dodatku opolanie byli na tydzień przed inauguracją nowych rozgrywek, więc teoretycznie zespół powinien być już dobrze przygotowany. Polonia jednak zaprezentowała się znacznie lepiej.

W pierwszej połowie pierwszego gola strzelił Dawid Wolny, który niedawno podpisał nowy kontrakt. Napastnik wykorzystał podanie od Michała Nagrodzkiego. Po zmianie stron do głosu doszli nowi piłkarze. Drugiego gola wypracował Zejdler, a do siatki trafił Zieliński. Bytomianie w ten sposób sprawili niespodziankę, ogrywając I-ligowca 2:0.

Choć to tylko sparing, to jednak pokazuje on, jak duży potencjał drzemie w drużynie z Bytomia. Do startu III ligi pozostał niespełna miesiąc, a więc jest nadzieja, że będzie jeszcze lepiej. Kolejny sparingowym rywalem będzie IV-ligowy Rozwój Katowice.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon