Pierwsze przecieki z Polonii. Będą nowi napastnicy

Piłkarze Polonii Bytom 10 stycznia rozpoczną przygotowania do rundy wiosennej. Zimą sporo będzie się dziać w sprawach kadrowych, o czym informuje portal sportslaski.pl. Co ciekawe, pojawił się nawet pomysł, aby wrócił... Adam Żak.

Fot. Archiwum UM Bytom/Hubert Klimek
D4 N4706 kopia

Jesienią jednym z największych problemów Polonii Bytom był brak klasowego napastnika. Najskuteczniejszym graczem był wprawdzie Damian Celuch, ale on tylko pięć raz pokonał bramkarza. Tyle samo bramek zdobył... Dawid Krzemień.

Drugim napastnikiem był Grzegorz Ochwat, ale on zaledwie trzy razy pokonał bramkarzy rywali. Często widać było, że w tej chwili III liga to za wysokie progi dla 19-latka. Do takich samych wniosków doszedł sztab szkoleniowy, który zimą chce poważnie wzmocnić się w przodzie.

Chcieli Żaka, przyjdzie Ukrainiec

Portal sportslaski.pl zdradza, że zarówno Ochwata, jak i Celucha wiosną w Polonii już nie zobaczymy. Pierwszy zostanie wypożyczony, aby w słabszym klubie nabrać doświadczenia. Z kolei drugi z nich ma wrócić do Stali Brzeg, z której rok temu przeniósł się do dwukrotnego mistrza Polski.

Z tego powodu Polonia musi jak najszybciej znaleźć co najmniej dwóch napastników. Co ciekawe, był pomysł, aby do klubu wrócił... Adam Żak. Wszyscy pamiętają jego znakomitą rundę jesienną z poprzedniego sezonu, w której strzelił aż 19 goli. To zaowocowało transferem do I-ligowej Odry Opole, w której ostatnio ma problemy, aby wywalczyć sobie miejsce w pierwszym składzie.

W tej chwili jednak temat jest nieaktualny. 27-latek doszedł do wniosku, że w Odrze chce jeszcze spróbować się przebić i niedawno przedłużył kontrakt. Jeżeli jednak nadal będzie wchodzić na końcówki spotkań, to w przyszłości nie można wykluczyć powrotu.

Kto zatem może być odpowiedzialny za strzelanie goli w niebiesko-czerwonych barwach? Na pierwszych treningach pojawi się Orest Tkaczuk. Ukrainiec do Polski przeniósł się za sprawą transferu do Jagiellonii Białystok, ale tam się nie przebił. W poprzednim sezonie był wypożyczony do Olimpii Elbląg, a ostatnie pół roku spędził w Warcie Gorzów Wielkopolski.

Problem z 24-latkiem jednak jest taki, że w tej chwili nie przemawiają za nim liczby. W II lidze strzelił tylko cztery gole, a na poziomie III ligi ma ich na koncie tylko trzy. Jego przyszłość w Bytomiu jednak zależy od tego, jak zaprezentuje się na treningach.

Jakie jeszcze transferowe plotki dobiegają z Polonii? Na pierwszym treningu ma się pojawić Maksym Niemiec, czyli 18-letni obrońca Elany Toruń. Z klubem z kolei ma się pożegnać Krzysztof Kamiński, a Jakub Belica zostanie wypożyczony.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon