Rodło zaczęło jak z bajki. Potem pojawiły się problemy

Rodło Górniki jest najniżej sklasyfikowanym bytomskim klubem w A-klasie. Podopieczni Artura Grzesika jednak nie mają zbyt dużej straty do kolejnych zespołów, więc jest szansa, aby poprawić swoją sytuację.

Fot. Facebook/Rodło Górniki
Rodlo gorniki druzyna

Rodło Górniki było jedną z rewelacji bytomskiej A-klasy na początku tego sezonu. Bytomski klub po czterech kolejkach miał na koncie komplet punktów i pojawił się apetyt, aby powalczyć o czołowe lokaty. Potem jednak przyszedł kryzys i seria porażek.

Po czterech zwycięstwach były cztery przegrane z rzędu. Końcówka rundy jesiennej to z kolei gra w kratkę, a ostatnim akcentem 2022 roku był domowy remis z Nadzieją Bytom 2:2.

Efekt jest taki, że Rodło na półmetku rozgrywek zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli. Wiosną jednak będzie okazja, aby powalczyć o znacznie lepszy wynik. Do czwartego Górnika Bobrowniki Śląskie klub z Górnik traci jedynie cztery punkty.

Drużyna prowadzona przez Artura Grzesika najlepszy występ zanotowała w pierwszej kolejce, gdy rozgromiła 7:1 Sokół Zbrosławice. Były jednak też dwie wysokie porażki - 1:6 z Orłem Nakło Śląskie i 1:5 z Czarnymi Sucha Góra.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon