Nie przesadzimy stwierdzając, że Zaułek jest równie stary, co Bytom. Mimo swojego dostojnego wieku nigdy nie miał dużego znaczenia dla miasta i na pewno nie należał do reprezentacyjnych ulic. Dawni bytomianie prześmiewczo nazwali go "Różanym", bo niegdyś wzdłuż niego płynął ściek, który z kolei był źródłem przykrych zapachów.
Z oficjalnych dokumentów oraz map zniknął ten przymiotnik i w nazwie pozostał tylko "Zaułek". Od średniowiecza na uliczce mnóstwo się zmieniło, bo ścieki trafiły do podziemnej kanalizacji, po jej bokach wyrosły wysokie kamienice, a w XIX wieku wyłożono ją granitowym brukiem z charakterystycznymi krawężnikami w kształcie litery "L". W ostatnich latach Zaułek przeszedł rewitalizację, za sprawą której m.in. na jednym z jego końców powstał kameralny plac z zielenią i ławeczkami.
Rok temu jedna z tamtejszych bram została ozdobiona mozaiką z różanymi motywami. Stworzyło ją 25 uczestników warsztatów organizowanych przez Pracownię Stalowe Anioły i Stowarzyszenie Miasto dla Mieszkańców w ramach programu Lokalne Działania.
– Ubiegłoroczny projekt, dzięki któremu mozaikowe róże zagościły na ul. Zaułek, spotkał się z bardzo pozytywnym odzewem. Postanowiliśmy w tym roku rozwinąć ten motyw w kolejnym miejscu, włączając w to mieszkańców Bytomia - powiedziała Agata Ochman, liderka grupy, która zainicjowała projekt przy wsparciu Stowarzyszenia MDM Bytom.
Nowa mozaika powstawała latem pod okiem Magdaleny Tomal-Wichrowskiej. Ponownie tworzyli ją sami bytomianie w trakcie bezpłatnych warsztatów.
– Ten wspólnototwórczy wymiar mozaiki jest dla bytomian bardzo ważny, dzięki niemu każdy może spróbować swoich sił w rękodziele i poczuć się współautorem naszych murali – mówi Magdalena Tomal-Wichrowska z Pracowni Stalowe Anioły, autorka projektu nowego muralu mozaikowego.
Tym razem mozaikowe róże pojawiły się w zamurowanym oknie jednej z oficyn przy Zaułku. Oficjalne odsłonięcie dzieła wykonanego rękami mieszkańców Bytomia odbyło się we wtorek, 4 listopada.
Mozaiki powoli stają się wyróżnikiem bytomskiej przestrzeni publicznej. Niczym wrocławskie krasnale można odkrywać je w różnych, nieoczywistych zakątkach miasta. Oprócz Zaułka spotkamy je jeszcze m.in. przy ul. Korfantego, Musialika, Lenartowicza, czy placu Grunwaldzkim.
Może Cię zainteresować:
Zaułek bardziej Różany. Dzięki mozaice!
Może Cię zainteresować:
Rosengasse, Zaułek Różany, w końcu ulica Zaułek. Historia najwęższej ulicy Bytomia
Może Cię zainteresować:

