Świetny pomysł! Szymon Grzesiak przedstawił współczesny Bytom w stylu starych widokówek

Bytomskie pocztówki z przełomu XIX i XX wieku były małymi dziełami sztuki. Ręcznie rysowane obrazki cieszyły oko niedostępnymi dla ówczesnej fotografii kolorami i zachwycały wymyślnymi dekoracjami. Szymon Grzesiak nawiązał do tamtej stylistyki tworząc zupełnie nowe widokówki przedstawiające współczesny Bytom. Wyszło pięknie!

Wystawa widokowek grzesiaka

Gruss aus Beuthen O/S - pozdrowienia z Bytomia G/Ś

Pocztówki - wraz z tradycyjną pocztą - przechodzą powoli do lamusa. Te, które jeszcze można gdzieś spotkać, wykorzystują zazwyczaj technikę cyfrowej fotografii do prezentowania poszczególnych miast. Reprodukcje ręcznie rysowanych widokówek to dziś zupełna rzadkość. Na przełomie wieków XIX i XX były jednak powszechne, o czym możemy się przekonać sięgając po różnego rodzaju wydawnictwa o historii Bytomia.

Właśnie takie książki zainspirowały Szymona Grzesiaka do stworzenia współczesnych widokówek Bytomia.

– Pomysł na wystawę zrodził się podczas lektury książek Przemysława Nadolskiego i Jarosława Krawczyka z przedrukami fotografii i pocztówek starego Bytomia. Widoczne w publikacji miejsca wyglądają dzisiaj inaczej. Ale co tak naprawdę się zmieniło? Nazwy ulic, szyldy sklepów, dodano szklane fasady i nowoczesne dachy. Wiele z uwiecznionych miejsc już nie istnieje. Zastąpiły je nowe budynki, a zamieszkują je inni ludzie. To wszystko skłania do przemyśleń. Czy to wciąż to samo miasto i ten sam Bytom? – mówi Szymon Grzesiak.

Artysta pierwotnie zamierzał stworzyć tylko jedną taką pocztówkę, ale fascynacja różnicami między dawnym a współczesnym miastem zaowocowała całym cyklem. Wzorem mistrzów sprzed ponad 100 lat rysunki Szymona Grzesiaka również zostały okraszone dekoracyjnymi ramkami, szarfami, motywami roślinnymi, herbem miasta, sylwetkami górników, motylków, czy wróbelków. Dzięki temu posiadają przedwojenny urok, ale jednak przedstawiają Bytom takim, jaki dzisiaj jest.

Współczesne widokówki z Bytomia zobaczysz w MBP

Aby dobrze oddać bogactwo detali architektonicznych prace zostały wykonane w formacie A3, a więc znacznie większym, niż typowe pocztówki. Artysta wpierw wykonał szkice przy użyciu ołówka i tuszu, by następnie wypełnić je kolorem. Efekty tych zabiegów można podziwiać na wystawie w Miejskiej Bibliotece Publicznej przy placu Sobieskiego. Wystawa potrwa do końca sierpnia.

– Wystawa jest skierowana do tych, którzy są zauroczeni architekturą Bytomia. Tych, którzy jeszcze nie dostrzegli jego piękna, zachęcam do odkrywania go – zwłaszcza w detalach – stwierdził Szymon Grzesiak.

Autor widokówek zaraził się pasją do rysunku i malarstwa od swojego dziadka - malarza hobbysty. Talent pomogła mu rozwinąć Alina Muschalik w ramach działalności pracowni plastycznej Młodzieżowego Domu Kultury nr 2 w Karbiu. W swojej twórczości porusza m.in. tematykę miejskich pejzaży oraz historycznych pociągów i statków uchwyconych w ruchu. Jest autorem i współautorem prac prezentowanych na wystawach w kraju i za granicą. Jego grafiki wykorzystywano w promocji turystycznej Bytomia i zdobią m.in. gadżety i przedmioty codziennego użytku. Jest absolwentem I Liceum Ogólnokształcącego, Wydziału Budownictwa Politechniki Śląskiej oraz Politechniki w Akwizgranie. Rysunkiem i malarstwem zajmuje się hobbystycznie, zaś na co dzień jest asystentem naukowym na Uniwersytecie Technicznym w Kaiserslautern.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon
Reklama