Szombierki skończyły rundę niechlubną serią

W śląskiej IV lidze rozpoczęła się przerwa zimowa. Jak w pierwszej części sezonu wypadły Szombierki Bytom? Dość przeciętnie, choć był moment, gdy wydawało się, że w drużynie coś zaskoczyło.

Fot. Archiwum Śląskiego Związku Piłki Nożnej/Danuta Dusik
DUS05828

Szombierki Bytom w miniony weekend pożegnały rozgrywki ligowe w 2022 roku. Przed piłkarzami długa przerwa zimowa, bo do walki o punkty wrócą dopiero w marcu przyszłego roku. Przy ulicy Frycza-Modrzewskiego mają nad czym pracować, bo runda jesienna pokazała, że potrzebne są korekty.

Na pewno w aktualnej ekipie "Zielonych" jest potencjał, co pokazały bezpośrednie starcia z dwoma aktualnie najlepszymi drużynami pierwszej grupy IV ligi. Szombierki potrafiły ograć lidera, czyli Podlesiankę Katowice (2:1) i zremisowały z drugim w tabeli Rozwojem Katowice (1:1). Problem w tym, że tak dobrych spotkań było za mało.

Najlepszy okres podopieczni Kamila Zieleźnika mieli od połowy września do połowy października. To wtedy bytomianie mieli serię pięciu zwycięstw z rzędu. Wygrane z Podlesianką, Wartą Zawiercie (3:0), Śląskiem Świętochłowice (4:1), Victorią Częstochowa (5:0) oraz Przemszą Siewierz (5:0) mogły wskazywać, że drużyna wskoczyła na dobre tory.

Efektowna seria jednak brała się z tego, że nie licząc Podlesianki, pozostali rywale ostatecznie skończyli rundę w dolnych rejonach tabeli. Trzy punkty w tych starciach były koniecznością, aby nie skończyć w okolicy strefy spadkowej.

Potem przyszedł czas weryfikacji z mocniejszymi klubami i już tak dobrze nie było. Efekt jest taki, że były mistrz Polski zakończył rundę passą czterech meczów bez zwycięstwa, zdobywając jedynie punkt i to z dwunastą Unią Rędziny. Przed przerwą zimową Szombierki na własnym stadionie przegrały aż 0:4 z Dramą Zbrosławice.

Bytomianie przezimują na dziesiątym miejscu. Do lidera "Zieloni" tracą aż czternaście punktów. Nad strefą spadkową mają z kolei dwanaście punktów przewagi. Rundę rewanżową można zatem wykorzystać na dalszą budowę zespołu, który w przyszłym sezonie będzie w stanie powalczyć o coś więcej niż miejsce w środku stawki.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon