W Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu odbył się pokazowy dzień otwarty

Frekwencja, która zaskoczyła organizatorów i zwiększenie świadomości na temat pracy, o której słyszy się tylko podczas tragicznych wydarzeń w kopalniach. Tak w skrócie można opisać dzisiejszy (23 września) dzień otwarty, zorganizowany na terenie Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu.

W związku z obchodzonym 115-leciem działalności zorganizowanego ratownictwa górniczego w Polsce, pracownicy CSRG postanowili zaprezentować część swoich obowiązków dzieciom i młodzieży.

- Tłumy, potężne tłumy i nie ukrywam że jesteśmy zaskoczeni, ale ja się bardzo cieszę, że zachęciliśmy tyle osób żeby zobaczyć te nasze skromne progi - podkreśla Marcin Świerczek, Kierownik Pogotowia w Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu.

Podczas kilku godzin, chętni mogli zobaczyć m.in. pokaz ewakuacji poszkodowanego z wyrobisk podziemnych (oraz część wyrobiska, w którym odbywają się szkolenia ratowników), pokazy sprawności grupy alpinistycznej, symulację pożaru metanu czy ewakuację poszkodowanych z dachu budynku biurowca. Nie zabrakło także prezentacji sprzętu i wozów bojowych. Głównym elementem zajęć o charakterze edukacyjnym było szerzenie wiedzy dotyczącej udzielania pierwszej pomocy.

Wydarzenie pomogło (przynajmniej częściowo) zrozumieć przedstawicielom młodych pokoleń specyfikę zawodu ratownika górniczego.

- Naszej pracy na co dzień nie widać. My niestety pracujemy wtedy, kiedy coś złego dzieje się na kopalniach. Takimi dniami chcemy zachęcić młodzież, czy to ze szkół średnich czy podstawowych, że warto pomyśleć w przyszłości o tym zawodzie i żeby mieli świadomość, że ktoś czuwa nad bezpieczeństwem górników w Polsce. Chociaż nie tylko, bo CSRG to również pogotowie nurkowe. Pokazujemy wszechstronność. To jest współpraca z każdą grupą ratownictwa - dodaje Marcin Świerczek, Kierownik Pogotowia w Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon