Marszałek się zabezpiecza

Jak donosi Dziennik Zachodni, wczoraj zarząd województwa podjął decyzję o połączeniu Muzeum Górnośląskiego ze Śląskim.

Bytomski5 muzeum filia korfantego

Decyzja władz samorządu wojewódzkiego może dziwić, gdyż w zeszłym tygodniu prezydent Damian Bartyla przystał na propozycję marszałka, by miasto wzięło na swoje barki wysiłek utrzymania połowy bytomskiego muzeum. Miałoby to nastąpić w przyszłym roku, gdyż w tym nie ma środków zapisanych na ten cel w tegorocznym budżecie.

Wygląda na to, że wcześniej może dojść do połączenia obu instytucji w jedno. 4 kwietnia mają na ten temat dyskutować radni sejmiku na Komisji Kultury, a 7 kwietnia ma zostać przyjęta uchwała intencyjna na sesji sejmiku. Marszałek może w ten sposób zabezpieczać się przed wycofaniem się Bytomia ze swojej obietnicy. Jeżeli prezydent nie dotrzyma słowa, to województwo jednak połączy obie placówki.

Padają komentarze, że działania władz województwa są nakierowane na przejęcie bogatych zbiorów z Bytomia dla Muzeum Śląskiego, które dopiero co ukończyło budowę nowej siedziby. - Budzi moje zdumienie i zaniepokojenie, że te ogromne zbiory: zbiory przyrodnicze, etnograficzne, zbiory dzieł sztuki, mają znaleźć swoje miejsce poza Bytomiem w rozproszeniu - napisała radna Barbara Dziuk w liście otwartym do elit intelektualnych regionu.

Przed dwoma laty profesor Jan Drabina przygotował ekspertyzę dotyczącą połączenia obu instytucji. W jego opini nie powinno do tego dojść. Przygotowany przez siebie dokument podsumował takimi słowami: Pozwólmy obydwu placówkom rozwijać się nadal, tak jak w innych miastach. Pozwólmy dotychczasowemu Muzeum Śląskiemu poprzez systematyczne wzbogacanie zbiorów i wysiłek intelektualny jego muzealników nad tworzeniem nowych kolekcji budować jego wielkość samodzielnie, a nie poprzez połączenie zbiorów. Zachowanie samodzielności obydwu placówek, ich współdziałanie, a nawet rywalizacja ubogacają i ubogacać będą kulturalny obraz Górnego Śląska.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon