Koszykarze polonii Bytom po nadspodziewanie łatwym, pewnym i efektownym zwycięstwie nad MCKiS-em Jaworzno zapewnili sobie awans do czołowej piątki!

Są takie mecze, gdy wychodzi się na boisku i pokazuje rywalowi całą swoją klasę. Gdy od pierwszego do ostatniego gwizdka jest się hegemonem parkietu. Gdy zespołowi udaje się niemal wszystko. Gdy podstawowy środkowy trafia trójkę ze szczytu o tablicę. Gdy w powietrzu czuje się nieuchronność zwycięstwa.
I taki mecz przydarzył się wczoraj koszykarzom Polonii.

Byt Wojciech Szpyrka

Nie licząc początkowej fazy spotkania, Poloniści zdominowali absolutnie swoich przeciwników. Wygrali wszystkie kwarty, a ich przewaga punktowa rosła niemal z posiadania na posiadanie. Aż do bezlitosnej egzekucji w kwarcie czwartej, podczas której Emil Podkowiński zabawiał się w pomalowanym. 41:23 w zbiórkach, 19:8 w asystach, 52% do 35% w skuteczności z gry, bytomski walec przejechał się po Miejskim Centrum Kultury i Sportu w Jaworznie.


Jeśli ktoś zastanawiał się dlaczego trener zespołu z Jaworzna, Maciej Golec, stosuje tak wąską rotację, wczoraj dostał prostą odpowiedź. W drużynie MCKiS-u jest bowiem tylko 6-7 zawodników na poziomie II ligi. A jeśli trafia się na tak świetnie dysponowanego rywala, naprawdę trudno myśleć o zwycięstwie. Zwłaszcza, jeśli sporą część meczu spędza się na kwestionowaniu pracy arbitrów.
W Polonii znów Wielkim Kreatorem był Marcin Ecka (11 asyst), swoje w post up zrobił Podkowiński (14 punktów), a nadgarstek Pawła Jurczyńskiego, szczególnie w pierwszej ćwiartce, był naprawdę gorący. Jednak zawodnikiem meczu z całą stanowczością należy mianować Wojciecha Szpyrkę ( na zdjęciu numer 5 ). 12 punktów, 10 zbiórek i 2 przechwyty młodego podkoszowego zrobiło wrażenie na wszystkich zgromadzonych w Hali na Skarpie. W ogóle cała ławka bytomian (szczególnie zaś Strzelecki, Nawrot, Moralewicz) zasługuje na słowa wielkiego uznania, bo to oni zrobili w tym meczu różnicę. Łukasz Nawrot udowodnił, że na atakowanej tablicy jest prawdziwą bestią. Guli jest pod koszem rywali jak Guliwer w krainie Liliputów. Podobnie, jak Michał Nikiel i Krzysztof Woźniak (wszyscy trzej zanotowali po trzy zbiórki w ataku).

Akcja meczu to jednoręki slam dunk w wykonaniu Krzysztofa Woźniaka. Hej, hej tu NBA.

KK Polonia Bytom – MCKiS Jaworzno 90:56 (20:14, 22:15, 20:18, 28:9)
Polonia: P. Jurczyński 19, E. Podkowiński 14, W. Szpyrka 12, K. Woźniak 11, M. Strzelecki 11, M. Ecka 8, M. Nikiel 6, Ł. Nawrot 5, M. Moralewicz 2, M. Ogrodnik 2, K. Szmidt 0, J. Wróblewski 0.
MCKiS: D. Grochowski 11, J. Musijowski 11, G. Remin 10, Ł. Bąk 9, R. Lemański 9, D. Goldammer 3, D. Dubiel 2, P. Smyrdek 1, P. Pazoła 0, R. Kurowski 0, P. Sadzyński 0, M. Brzozowski 0.

Kolejne spotkanie 2 ligi koszykówki w Bytomiu już w sobotę. KK Polonia Bytom – AZS Politechnika Częstochowa, 31.01, godz. 18

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon