III liga: Polonia gromi przed kluczowymi meczami

Górnik II Zabrze oraz Skalnik Gracze to kolejne dwie drużyny, które musiały uznać wyższość niebiesko-czerwonych. Teraz Polonię czekają mecze, które będą kluczowe dla losów walki o mistrzostwo ligi. Natomiast Szombierki przerwały serię zwycięstw.

Polonia: kolejne dwa zwycięstwa

Piłkarze Polonii Bytom w ubiegłym tygodniu znowu rozgrywali mecze co trzy dni. Stało się tak za sprawą faktu, że bytomianie o tydzień wcześniej podejmowali na własnym stadionie rezerwę Górnika Zabrze. Rywal ten to solidny średniak, który jednak przy Olimpijskiej niewiele był w stanie zdziałać.

Podopieczni Jacka Trzeciaka bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie, bo już w 19. minucie wynik otworzył Adrian Krysian. Przed przerwą prowadzenie podwyższył jeszcze Dawid Cempa, a zwycięstwo wydawało się już formalnością.

Tak też było, bo po niespełna kwadransie drugiej połowy do siatki trafił Marcin Lachowski w ten sposób ustanawiając wynik spotkania. Pozostałe drużyny z III ligi tego dnia odpoczywały, co oznaczało, że Polonia w tabeli zwiększyła przewagę nad Odrą Opole do czterech punktów.

W weekend do gry przystąpiły już wszystkie drużyny. Niebiesko-czerwoni tym razem pojechali do ostatniego w tabeli Skalnika Gracze. Czerwona latarnia rozgrywek została rozgromiona, choć do przerwy Polonia prowadziła tylko 2:0 po dwóch trafieniach Kamila Banasia.

Po zmianie stron bytomscy napastnicy dopełnili dzieła zniszczenia, bo po dwa gole strzelili Michał Zieliński oraz Dawid Cempa. Co ciekawe, trzy z nich padły w ostatnich pięciu minutach.


Można powiedzieć, że żarty się skończyły, bo teraz Polonię czekają trzy najważniejsze mecze sezonu. W najbliższą sobotę drużyna Trzeciaka będzie podejmować BKS Stal Bielsko-Biała, a więc trzecią drużynę ligi. Tydzień później klub z Olimpijskiej jedzie do Opola na mecz z drugą Odrą. Natomiast 27 maja odbędą się derby Bytomia z Szombierkami.

Zwycięstwa w tych trzech spotkaniach powinny sprawić, że mistrzostwo III ligi opolsko-śląskiej zostanie w rękach Polonii. Łatwo jednak nie będzie, bo wszyscy trzej rywale są bardzo mocni i każdy rezultat jest możliwy.

Skalnik Gracze - Polonia Bytom 0:6 (0:2)

Bramki: Banaś dwie (36, 40), Zieliński dwie (59, 86), Cempa dwie (85, 89. karny).

Skalnik: Grzegorz Bąk - Oliwer Studenny, Piotr Ficoń, Tomasz Kowalczyk, Łukasz Mroziński, Piotr Kozłowski, Radosław Parada, Julian Sekunda (35. Dawid Płaza), Mateusz Płaza (55. Wojciech Bajor), Grzegorz Maryszczak (84. Michał Wasilewski), Zygmunt Bąk.

Polonia: Marcin Michalak - Robert Trznadel, Jacek Broniewicz, Mariusz Malec, Kamil Banaś (59. Dawid Skrzypiński), Kamil Mańkowski (46. Dawid Krzemień), Bartłomiej Setlak, Łukasz Grube (46. Michał Zieliński), Marcin Lachowski, Adrian Krysian (59. Damian Michalik), Dawid Cempa.

Szombierki: remis przerwał serię zwycięstw

Szombierki Bytom o utrzymanie w III lidze martwić się nie muszą, bo to już w zasadzie formalność. Pięć zwycięstw z rzędu sprawiło jednak, że wielu zaczęło patrzyć w górę tabeli. "Zieloni" mają bowiem szanse, aby sezon zakończyć na wysokiej pozycji.

W sobotę bytomscy piłkarze pojechali do pobliskiej Rudy Śląskiej. Tam czekał ich mecz z Grunwaldem, który walczy o życie i ma jedynie trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Gospodarze zatem musieli, a goście tylko mogli wygrać.

Pierwsza połowa nie przyniosła bramek, ale druga odsłona w pełni to zrehabilitowała. W 66. minucie wynik otworzył Dariusz Kot, który strzelił gola dla Grunwaldu. Szombierki jednak odpowiedziały niewiele później. Najpierw Łukasz Polak wyrównał, a następnie Rafał Kuliński z rzutu karnego dał prowadzenie bytomskiej drużynie.

Wydawało się, że "Zieloni" zgarną kolejny komplet punktów. Szczególnie, że gospodarze od 82. minuty grali w dziesiątkę, gdy z boiska został wyrzucony Adam Wolek. Niestety, pięć minut przed ostatnim gwizdkiem bramkę na wagę remisu strzelił Daniel Kowalski.

Podział punktów niewiele zmienił w tabeli. Szombierki zajmują ósme miejsce i nadal mogą poprawić swoją pozycję. Zespół Krzysztofa Górecko w środę ugości Małapanew Ozimek, a w sobotę jedzie na mecz ze Skalnikiem Gracze. Jeżeli nie będzie żadnej sensacji, to bytomianie powinni w obu spotkaniach zdobyć komplet punktów.

Grunwald Ruda Śląska - Szombierki Bytom 2:2 (0:0)

Bramki: Kot (66), Kowalski (85) - Polak (75), Kuliński (80. karny).

Grunwald: Marcin Soldak - Marcin Łęcki, Tomasz Szpoton, Adam Wolek, Dawid Szczypior, Daniel Jagodziński, Łukasz Maciongowski, Mateusz Kiepura (23. Daniel Kowalski), Mateusz Dreszer, Rafał Stanisławski (46. Marcin Jaskiernia), Michał Haftkowski (58. Dariusz Kot).

Szombierki: Andrzej Wiśniewski - Grzegorz Szafrański, Adam Dzido, Karol Ślęzok, Mateusz Śliwa (68. Łukasz Polak), Marcin Rosińki (46. Jakub Stefaniak), Marek Kasprzyk, Rafał Kuliński, Sławomir Pach, Sebastian Pączko, Piotr Makowski (75. Jacek Jarnot).

Żółte kartki: Szpoton, Wolek - Szafrański, Ślęzok, Rosiński, Kuliński.

Czerwona kartka: Wolek w 83. minucie za drugą żółtą.

***

Pozostałe wyniki 31. kolejki

Górnik II Zabrze - BKS Stal Bielsko-Biała 0:2

Małapanew Ozimek - Odra Opole 0:4

LKS Czaniec - Skra Częstochowa 1:1

GKS 1962 Jastrzębie - Pniówek Pawłowice Śląskie 1:0

Górnik Wesoła - Polonia Łaziska Górne 2:0

Swornica Czarnowąsy - Ruch Zdzieszowice 0:3

Piast II Gliwice - Podbeskidzie II Bielsko-Biała 5:0

Rekord Bielsko-Biała - Ruch II Chorzów 4:3

Górnik II Zabrze oraz Skalnik Gracze to kolejne dwie drużyny, które musiały uznać wyższość niebiesko-czerwonych. Teraz Polonię czekają mecze, które będą kluczowe dla losów walki o mistrzostwo ligi. Natomiast Szombierki przerwały serię zwycięstw.

Polonia: kolejne dwa zwycięstwa

Piłkarze Polonii Bytom w ubiegłym tygodniu znowu rozgrywali mecze co trzy dni. Stało się tak za sprawą faktu, że bytomianie o tydzień wcześniej podejmowali na własnym stadionie rezerwę Górnika Zabrze. Rywal ten to solidny średniak, który jednak przy Olimpijskiej niewiele był w stanie zdziałać.

Podopieczni Jacka Trzeciaka bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie, bo już w 19. minucie wynik otworzył Adrian Krysian. Przed przerwą prowadzenie podwyższył jeszcze Dawid Cempa, a zwycięstwo wydawało się już formalnością.

Tak też było, bo po niespełna kwadransie drugiej połowy do siatki trafił Marcin Lachowski w ten sposób ustanawiając wynik spotkania. Pozostałe drużyny z III ligi tego dnia odpoczywały, co oznaczało, że Polonia w tabeli zwiększyła przewagę nad Odrą Opole do czterech punktów.

W weekend do gry przystąpiły już wszystkie drużyny. Niebiesko-czerwoni tym razem pojechali do ostatniego w tabeli Skalnika Gracze. Czerwona latarnia rozgrywek została rozgromiona, choć do przerwy Polonia prowadziła tylko 2:0 po dwóch trafieniach Kamila Banasia.

Po zmianie stron bytomscy napastnicy dopełnili dzieła zniszczenia, bo po dwa gole strzelili Michał Zieliński oraz Dawid Cempa. Co ciekawe, trzy z nich padły w ostatnich pięciu minutach.


Można powiedzieć, że żarty się skończyły, bo teraz Polonię czekają trzy najważniejsze mecze sezonu. W najbliższą sobotę drużyna Trzeciaka będzie podejmować BKS Stal Bielsko-Biała, a więc trzecią drużynę ligi. Tydzień później klub z Olimpijskiej jedzie do Opola na mecz z drugą Odrą. Natomiast 27 maja odbędą się derby Bytomia z Szombierkami.

Zwycięstwa w tych trzech spotkaniach powinny sprawić, że mistrzostwo III ligi opolsko-śląskiej zostanie w rękach Polonii. Łatwo jednak nie będzie, bo wszyscy trzej rywale są bardzo mocni i każdy rezultat jest możliwy.

Skalnik Gracze - Polonia Bytom 0:6 (0:2)

Bramki: Banaś dwie (36, 40), Zieliński dwie (59, 86), Cempa dwie (85, 89. karny).

Skalnik: Grzegorz Bąk - Oliwer Studenny, Piotr Ficoń, Tomasz Kowalczyk, Łukasz Mroziński, Piotr Kozłowski, Radosław Parada, Julian Sekunda (35. Dawid Płaza), Mateusz Płaza (55. Wojciech Bajor), Grzegorz Maryszczak (84. Michał Wasilewski), Zygmunt Bąk.

Polonia: Marcin Michalak - Robert Trznadel, Jacek Broniewicz, Mariusz Malec, Kamil Banaś (59. Dawid Skrzypiński), Kamil Mańkowski (46. Dawid Krzemień), Bartłomiej Setlak, Łukasz Grube (46. Michał Zieliński), Marcin Lachowski, Adrian Krysian (59. Damian Michalik), Dawid Cempa.

Szombierki: remis przerwał serię zwycięstw

Szombierki Bytom o utrzymanie w III lidze martwić się nie muszą, bo to już w zasadzie formalność. Pięć zwycięstw z rzędu sprawiło jednak, że wielu zaczęło patrzyć w górę tabeli. "Zieloni" mają bowiem szanse, aby sezon zakończyć na wysokiej pozycji.

W sobotę bytomscy piłkarze pojechali do pobliskiej Rudy Śląskiej. Tam czekał ich mecz z Grunwaldem, który walczy o życie i ma jedynie trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Gospodarze zatem musieli, a goście tylko mogli wygrać.

Pierwsza połowa nie przyniosła bramek, ale druga odsłona w pełni to zrehabilitowała. W 66. minucie wynik otworzył Dariusz Kot, który strzelił gola dla Grunwaldu. Szombierki jednak odpowiedziały niewiele później. Najpierw Łukasz Polak wyrównał, a następnie Rafał Kuliński z rzutu karnego dał prowadzenie bytomskiej drużynie.

Wydawało się, że "Zieloni" zgarną kolejny komplet punktów. Szczególnie, że gospodarze od 82. minuty grali w dziesiątkę, gdy z boiska został wyrzucony Adam Wolek. Niestety, pięć minut przed ostatnim gwizdkiem bramkę na wagę remisu strzelił Daniel Kowalski.

Podział punktów niewiele zmienił w tabeli. Szombierki zajmują ósme miejsce i nadal mogą poprawić swoją pozycję. Zespół Krzysztofa Górecko w środę ugości Małapanew Ozimek, a w sobotę jedzie na mecz ze Skalnikiem Gracze. Jeżeli nie będzie żadnej sensacji, to bytomianie powinni w obu spotkaniach zdobyć komplet punktów.

Grunwald Ruda Śląska - Szombierki Bytom 2:2 (0:0)
Bramki: Kot (66), Kowalski (85) - Polak (75), Kuliński (80. karny).

Grunwald: Marcin Soldak - Marcin Łęcki, Tomasz Szpoton, Adam Wolek, Dawid Szczypior, Daniel Jagodziński, Łukasz Maciongowski, Mateusz Kiepura (23. Daniel Kowalski), Mateusz Dreszer, Rafał Stanisławski (46. Marcin Jaskiernia), Michał Haftkowski (58. Dariusz Kot).

Szombierki: Andrzej Wiśniewski - Grzegorz Szafrański, Adam Dzido, Karol Ślęzok, Mateusz Śliwa (68. Łukasz Polak), Marcin Rosińki (46. Jakub Stefaniak), Marek Kasprzyk, Rafał Kuliński, Sławomir Pach, Sebastian Pączko, Piotr Makowski (75. Jacek Jarnot).

Żółte kartki: Szpoton, Wolek - Szafrański, Ślęzok, Rosiński, Kuliński.

Czerwona kartka: Wolek w 83. minucie za drugą żółtą.

Pozostałe wyniki 31. kolejki.

Górnik II Zabrze - BKS Stal Bielsko-Biała 0:2

Małapanew Ozimek - Odra Opole 0:4

LKS Czaniec - Skra Częstochowa 1:1

GKS 1962 Jastrzębie - Pniówek Pawłowice Śląskie 1:0

Górnik Wesoła - Polonia Łaziska Górne 2:0

Swornica Czarnowąsy - Ruch Zdzieszowice 0:3

Piast II Gliwice - Podbeskidzie II Bielsko-Biała 5:0

Rekord Bielsko-Biała - Ruch II Chorzów 4:3

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon