Kronika Policyjna: 3 sierpnia [przegląd]

Rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji informuje.

Byt 39 298149

Wpadł na gorącym uczynku kradzieży

Bytomscy policjanci zatrzymali 20-latka. Mężczyzna został ujęty na gorącym uczynku kradzieży przez pracowników ochrony kopalni przy ul. Łużyckiej. Bytomianin usłyszał już zarzut. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

W czwartek rano dyżurny komisariatu przy ul. Chrzanowskiego został powiadomiony o kradzieży na ternie kopalni przy ul. Łużyckiej. Na miejscu policjantom pracownicy ochrony kopalni przekazali 20-latka. Mężczyzna został ujęty na gorącym uczynku kradzieży. Jego łup został odzyskany. Bytomianin noc spędził w policyjnym areszcie. Dzisiaj 20-latek usłyszał już zarzut. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Wpadli złodzieje rowerów

Policjanci z Bytomia zatrzymali złodziei rowerów. 58-letni mężczyzna i jego młodsza koleżanka wpadli na gorącym uczynku w Stroszku. Stróże prawa odzyskali jednoślad. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Grozi im teraz do 5 lat więzienia.

W czwartek dyżurny z komisariatu w Stroszku został powiadomiony przez anonimowego rozmówcę, że przy ul. Łokietka, ktoś kradnie rower. Natychmiast na miejsce zostali wysłani stróże prawa. Po chwili w ich ręce wpadł 58-letni mężczyzna i 37-letnia kobieta. Policjanci odzyskali jednoślad. Z relacji śledczych wynika, że zatrzymani kilka dni temu ukradli również rower w Szombierkach przy ul. Wyzwolenia. Policjanci ustalili, że rower ten wartości 1000 zł sprzedali już na targowisku. Podejrzani usłyszeli już zarzuty. Grozi im teraz do 5 lat więzienia.

Włamywacz ujęty na gorącym uczynku

Policjanci miechowickiego komisariatu zatrzymali 33-latka. Mężczyzna został ujęty na gorącym uczynku przez pracowników ochrony w chwilę po tym jak chciał się włamać do budynku przy ul. Energetyki. Bytomianin usłyszał już zarzut. Grozi mu do 10 lat więzienia.

W środę po południu dyżurny z komisariatu w Miechowicach został powiadomiony, o ujęciu na gorącym uczynku włamywacza przez pracowników ochrony. Zdarzenie miało miejsce przy ul. Energetyki a mężczyzna chciał się włamać do budynku na terenie zakładu pracy. Skierowani na miejsce stróże prawa z komisariatu zatrzymali 33-latka. Bytomianin noc spędził w policyjnym areszcie. Śledczy z miechowickiego komisariatu przedstawili zarzut mężczyźnie. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Odpowiedzą za kradzież prądu

Policjanci z Bytomia i kontrolerzy z firmy dostarczającej energię elektryczną skontrolowali stan instalacji elektrycznych i ujawnili kradzieże prądu. Zlikwidowano „lewe” podłączenia w 5 mieszkaniach. Teraz za to przestępstwo grozi sprawcom kara do 5 lat więzienia.

Stróże prawa z komisariatów w Miechowicach i przy ul. Rostka wspólnie z pracownikami firmy energetycznej przeprowadzili działania mające na celu ujawnienie kradzieży prądu. Kontroli dokonano między innymi w budynkach przy ul. Bończyka, Przelotowej, Królowej Jadwigi oraz Palińskiego. Wspólne zespoły kontrolne policjantów oraz pracowników firmy dostarczającej energię elektryczną, sprawdzając stan instalacji, stwierdziły w 5 przypadkach, że prąd do mieszkań podłączony był „na lewo”. W miejscu, w którym powinien znajdować się licznik energii była tzw „skrętka”. Nielegalne przyłącza zostały zlikwidowane i zabezpieczone przez prowadzących kontrole instalatorów. Za kradzież energii elektrycznej grozi do 5 lat więzienia.

Dzięki anonimowemu zgłoszeniu zatrzymano wandala

Policjanci z Bytomia zatrzymali na gorącym uczynku wandala. 20-latek po pijanemu uszkodził drzwi do toalety publicznej przy bytomskim dworcu autobusowym. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 0,9 promila alkoholu w organizmie. Straty jakie wyrządził oszacowano na kwotę 8 tys. złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Dzisiejszej nocy oficer dyżurny bytomskiej komendy został powiadomiony przez anonimowego rozmówcę, że właśnie ktoś niszczy toaletę publiczną na dworcu autobusowym. Natychmiast na pl. Wolskiego wysłani zostali policyjni wywiadowcy. Stróże prawa po krótkim pościgu zatrzymali wandala. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec Radomska. Mężczyzna był pijany, badanie alkomatem wykazało u niego prawie 0,9 promila alkoholu w organizmie. Młodzieniec trafił do izby wytrzeźwień. Z relacji śledczych z komisariatu przy ul. Chrzanowskiego wynika, że uszkodzone zostały drzwi toalety publicznej. Straty oszacowano na kwotę 8 tysięcy złotych. 20-latek usłyszał już zarzut. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Poszukujemy kobiet, które okradły 85-latkę

Bytomscy stróże prawa poszukują dwóch kobiet, które ukradły pieniądze oraz złoto 85-latce. Złodziejki 3 lipca br. około 15.00 przyszły do mieszkania pokrzywdzonej przy ul. Moniuszki. Za to przestępstwo grozi im teraz do 5 lat więzienia.

Z ustaleń wynika, że 3 lipca tego roku około 15.00 do mieszkania 85-latki przy ul. Moniuszki przyszły dwie kobiety. Poinformowały emerytkę, że mają sprawę do jej męża. Z uwagi, że mężczyzny nie było to poprosiły czy mogą wejść do mieszkania i skorzystać z toalety. Seniorka zgodziła się wpuścić nieznajome. Jedna z kobiet będąc w toalecie poprosiła o papier toaletowy. 85-latka podała go jej pozostawiając drugą z kobiet w przedpokoju. Nieznajome były w mieszkaniu kilkanaście minut po czym wyszły. Gospodyni mieszkania wróciła do swoich zajęć. Po kilku godzinach po wyjściu kobiet pokrzywdzona zorientowała się, że nie ma jej pieniędzy oraz złota. Z ustaleń wynika, że jedna ze sprawczyń miała włosy koloru blond a druga koloru ciemnego.
Apelujemy aby uważać kogo wpuszczamy do domu. Jeżeli już kogoś obcego wpuścimy do domu to bądźmy ostrożni i wzmóżmy czujność.

Wszystkie osoby, które posiadają informację mogące pomóc w ustaleniu kobiet proszone są o kontakt telefoniczny z Komendą Miejską Policji w Bytomiu tel. 323888200, nr 997, 112 lub kontakt osobisty.

Potrącenie pieszej 75-latki

Policjanci z bytomskiej komendy wyjaśniają okoliczności wczorajszego wypadku z udziałem pieszej 75-latki. Kobietę przy ul. Wyzwolenia potrącił samochód osobowy kierowany przez 64-latka. Mieszkanka Bytomia z obrażeniami trafiła do szpitala.

W poniedziałek przed południem na ulicy Wyzwolenia doszło do wypadku drogowego. 64-letni bytomianin kierujący chevroletem potrącił przechodzącą przez jezdnię kobietę. Jak wynika z wstępnych ustaleń policjantów mężczyzna prawdopodobnie wykonywał manewr cofania. W wyniku odniesionych obrażeń 75-latka trafiła do szpitala. Okoliczności i przyczyny wypadku badają teraz bytomscy śledczy.

Areszt dla 60-latki podejrzanej o usiłowanie zabójstwa męża

Policjanci z Bytomia zatrzymali 60-latkę podejrzaną o usiłowanie zabójstwa swojego męża. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie jej zarzutu usiłowania zabójstwa. Decyzją sądu kobieta została tymczasowo aresztowana. Grozi jej dożywocie.

Bytomscy policjanci otrzymali informację, że w domu przy ul. Miodowej znajduje się prawdopodobnie martwy mężczyzna. Stróże prawa na miejscu zastali kobietę i jej 61-letniego męża z licznymi ranami głowy i szyi. Wezwani lekarze przystąpili do ratowania nieprzytomnego mężczyzny. Bytomianin trafił do szpitala, gdzie do chwili obecnej nie odzyskał przytomności. Na miejsce skierowano grupę operacyjno-procesową. Policjanci przyjęli kilka wersji śledczych, które na bieżąco analizowano i weryfikowano. Kryminalni zatrzymali 60-letnią żonę mężczyzny, która jak się okazało była pijana. Badanie wykazało u niej prawie 1,7 promila alkoholu w organizmie. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie kobiecie zarzutu usiłowania zabójstwa. Decyzją sądu mieszkanka Bytomia została tymczasowo aresztowana. Grozi jej dożywocie.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon