Komunikacja w czasach epidemii. Tramwaj nie ruszy, jeśli będzie za dużo pasażerów. Wraca też autobus 830

Zgodnie z decyzją rządu w tramwajach czy autobusach może jednocześnie podróżować tylu pasażerów, ile wynosi połowa miejsc siedzących. Tramwaje Śląskie proszą pasażerów o dostosowanie się do nowych reguł i informują, że motorniczy nie ruszy, jeśli w tramwaju będzie za dużo osób.

W czasie epidemii koronawirusa najlepiej zostać w domu, ale nie każdy może sobie na to pozwolić, a wiele osób musi także korzystać z komunikacji publicznej. W godzinach szczytu trudno zachować ograniczenie w liczbie pasażerów, ale – jak podkreślają przedstawiciele spółki Tramwaje Śląskie – motorniczowie muszą przestrzegać tej zasady i nie wolno im kontynuować jazdy, jeśli pasażerów jest zbyt wielu. Motorniczy może też w ogóle nie otwierać drzwi, jeśli tramwaj jest przepełniony, a nikt nie chce wysiadać na danym przystanku.

Tramwaje Śląskie apelują o zrozumienie dla motorniczych

Apelujemy o zrozumienie dla motorniczych. Takie sytuacje będą się zdarzać. Będą też momenty, że motorniczy poprosi o opuszczenie pojazdu części pasażerów, jeśli będzie ich zbyt wielu. To nie jest zła wola motorniczych, tylko najwyższa troska o dobro pasażerów, a także konieczność stosowania się do obowiązujących zasad bez narażania się na dotkliwe mandaty. Prosimy o zrozumienie sytuacji i bezwzględne stosowanie się do poleceń motorniczych, kontrolerów ruchu tramwajowego lub pracowników ZTM – tłumaczy Andrzej Zowada, rzecznik prasowy spółki Tramwaje Śląskie.

W komunikacji tramwajowej w dni robocze obowiązują rozkłady jazdy ważne w soboty, a w weekend rozkłady niedzielne. Od czwartku, 26 marca, Tramwaje Śląskie zwiększyły obsadę taborową, co oznacza, że na różnych liniach w miejsce 10 wagonów pojedynczych, kursuje 10 składów dwuwagonowych.

Zawieszone kursy autobusów i tramwajów zostaną przywrócone?

Tramwaje Śląskie zaznaczają, że w kolejnych dniach mogą być wprowadzane dalsze zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Liczba pasażerów ma być na bieżąco weryfikowana przez pracowników ZTM. Na liniach, z których najczęściej korzystają pasażerowie liczba kursów na być zwiększona. Pasażerowie mogą również zgłaszać do ZTM informacje, na których liniach i w jakich godzinach liczba zajętych miejsc w pojazdach przekracza 50 proc.

W piątek, 27 marca, ZTM poinformował, że w związku z licznymi zgłoszeniami od pasażerów oraz na podstawie obserwacji prowadzonych przez pracowników dotyczących liczby pasażerów w pojazdach, postanowił wprowadzić kolejne zmiany. Na czym będą polegały? Od dziś na linii tramwajowej nr 7 będzie więcej połączeń. Co więcej, wprowadzone zostają sobotnie rozkłady jazdy z dodatkowymi kursami realizowanymi przez cały dzień: w porannym szczycie będzie to 6, a w popołudniowym będą to 4 dodatkowe kursy.

Kolejne zmiany dotyczą oferty przewozowej na trasie Katowice – Bytom

- ZTM łączy ofertę linii tramwajowych nr 11 oraz 49 z ofertą linii tramwajowej nr 19. Dzięki temu oraz skoordynowaniu rozkładów jazdy linii nr 19 i 6 na trasie Bytom – Katowice połączenia będą realizowane już nie tylko co 10 minut, ale też dużymi pojazdami – czytamy w komunikacie Zarządu Transportu Metropolitalnego.

Także od dziś do rozkładu wraca autobus linii 830, który będzie kursować tak jak w dni robocze.

Aby nadal udoskonalać ofertę komunikacyjną ZTM apeluje, aby podróżni przesyłali swoje zgłoszenia na adres kancelaria@metropoliaztm.pl. W mailu należy podać spostrzeżenia dotyczące numeru linii, należy też zaznaczyć o który konkretnie kurs chodzi, datę oraz opcjonalnie szacunkową liczbę podróżnych.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon