Kronika Policyjna: 12 października [przegląd]

Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu informuje.

Byt policjantka z radarem

Policjanci z Miechowic przechwycili narkotyki

Bytomscy stróże prawa nieustannie śledzą rynek narkobiznesu. W weekend zatrzymali dwie osoby posiadające narkotyki. Policjanci przejęli amfetaminę i marihuanę. Mężczyźni w wieku 22 i 35 decyzją prokuratora zostali objęci policyjnym dozorem. Teraz grozi im 10 lat za kratami.

Nie ma tygodnia, by policjanci nie zatrzymali podejrzanego o posiadanie czy handel środkami psychoaktywnymi. Śledczy nieustannie śledzą rynek narkobiznesu i walczą z tym przestępczym procederem. W piątek kryminalni z Miechowic, prowadzili działania przeciwko przestępczości narkotykowej. Wynikiem ich pracy było zatrzymanie 22 i 35-latka, którzy w mieszkaniu posiadali środki odurzające. Oboje to mieszkańcy Bytomia. Stróże prawa przejęli 410 gramów marihuany oraz 82 gramy amfetaminy. Śledczy zatrzymanym już przedstawili zarzuty. Decyzją prokuratora zostali objęci policyjnym dozorem. Grozi im kara do 10 lat więzienia.

Kolejne działania "Centrum" za nami

Akcja policjantów drogówki ma na celu poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym głównie w centrum miasta. To przede wszystkim tam mundurowi reagują na popełniane wykroczenia zarówno przez pieszych, jak i kierowców.

Przez weekend policjanci drogówki pełnili służbę głównie w centrum miasta, w rejonie skrzyżowań i przejść dla pieszych. Skupili się na ul. Katowickiej i Jainty, gdzie prowadzili pomiar prędkości oraz na ul. Fałata i przyległych, gdzie kontrolowali sposób parkowania pojazdów. Mundurowi reagowali na takie wykroczenia jak nieprawidłowe parkowanie, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, wyprzedzanie bezpośrednio przed przejściem dla pieszych czy niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej. To najpoważniejsze „grzechy” kierowców. Stróże prawa zwracali także uwagę na zachowanie pieszych uczestników ruchu drogowego. Podczas działań mundurowi ujawnili 24 wykroczenia. Nałożyli 11 mandatów karnych i 11 osób pouczono.

Fałszywi pracownicy wodociągów znów dali o sobie znać

Nie każdy, kto puka do Twojego mieszkania, ma uczciwe zamiary. Sposobów, by wzbogacić się cudzym kosztem, jest wiele. Jeśli zachowasz ostrożność, masz szansę ustrzec się przed kradzieżą pieniędzy lub kosztowności. Apelujemy o rozwagę. Nie dajmy się oszukać!

Do kradzieży doszło w piątek w godzinach rannych przy ul. Miechowickiej. Wtedy do drzwi mieszkania 80-latki zapukała kobieta i przedstawiła się jako pracownik wodociągów. Wykorzystując zaufanie seniorki weszła do środka mieszkania. Wkrótce okazało się, że podczas wizyty skradła 1 tys. złotych.

Wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu sprawców tego przestępstwa, prosimy o kontakt osobisty w Komisariacie Policji I przy ul. Stolarzowickiej lub telefoniczny pod numerem 478533510 albo dzwoniąc do najbliższej jednostki policji na numery telefonów alarmowych 112 i 997.

Kierował z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów

Stróże prawa patrolujący bytomskie drogi zatrzymali 26-latka, który nie powinien wsiadać za kierownicę. Mieszkaniec Bytomia kierował mercedesem pomimo, że posiada zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez katowicki sąd. Teraz mężczyźnie grozi do 5 lat za kratkami.

W piątek po południu policjanci drogówki przy ulicy Chrobrego zatrzymali do kontroli jadącego mercedesem mężczyznę. W trakcie kontroli okazało się, że kierującym jest 26-letni bytomianin. Stróże prawa ustalili, że mężczyzna ma orzeczony czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych a decyzję wydał sąd w Katowicach. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za nie stosowanie się do decyzji organu. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat więzienia.

Miał kilka powodów do ucieczki

Kierowca prowadzący fiatem nie zatrzymał się do kontroli i próbował uciec przed policjantami. Już po krótkim pościgu został zatrzymany. Jak się później okazało, miał co najmniej kilka powodów do ucieczki. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

W środę wieczorem, policjanci z bytomskiej drogówki na ul. Podgórnej postanowili zatrzymać do kontroli fiata seicento. Kiedy mundurowi dali prowadzącemu znak do zatrzymania, ten gwałtownie przyspieszył. Policjanci natychmiast rozpoczęli pościg za piratem drogowym. Już kilka ulic dalej zatrzymali uciekającego kierowcę. Był nim 31-letni bytomianin. Mężczyzna nie miał prawa jazdy i jak się okazało, posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mundurowi zwrócili też uwagę na zachowanie kierowcy, który był pobudzony i rozkojarzony. To dało mundurowym podstawy do użycia narkotestu, a ten pokazał wynik pozytywny. Jednak to nie wszystko. Stróże prawa przeszukali pojazd. We wnętrzu znaleźli ponad 4 gramy amfetaminy. Kierowca został zatrzymany. Noc spędził w policyjnej celi. Teraz grozi mu 5 lat więzienia.

Mundurowi ujawnili kradzieże prądu w Śródmieściu

Mundurowi z "dwójki" wspólnie z pracownikami firmy dostarczającej energię elektryczną sprawdzili stan instalacji elektrycznych i ujawnili kradzież prądu. Chociaż nielegalne podłączenie do sieci energetycznej stwarza zagrożenie pożarowe oraz ryzyko porażenia prądem, ciągle znajdują się osoby, które lekceważą bezpieczeństwo i kradną prąd.

Kontrolerzy z firmy energetycznej wspólnie z bytomskimi policjantami przeprowadzili działania mające na celu ujawnienie kradzieży prądu. Kontroli dokonano w budynkach przy ul. Żołnierza Polskiego, Mickiewicza i Żeromskiego. Sprawdzając stan instalacji policjanci ujawnili 4 przypadki podłączenia prądu „na lewo”. W miejscu, w którym powinien znajdować się licznik energii, była tzw „skrętka”. Nielegalne przyłącza zostały zlikwidowane i zabezpieczone przez prowadzących kontrole instalatorów. Przypominamy, że tego typu nielegalne podłączenia do instalacji elektrycznej grożą pożarem lub porażeniem prądem. Za kradzież energii elektrycznej sprawcom w wieku od 43 do 57 lat grozi do 5 lat więzienia.

Nielegalne przyłącza stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa osób mieszkających w danym budynku. W wielu przypadkach kradzież prądu wiąże się z uszkodzeniem instalacji elektrycznej. To z kolei jest częstą przyczyną pożarów bądź porażenia prądem nie tylko osób nielegalnie pobierających energię elektryczną, lecz również osób mieszkających w sąsiedztwie. Pamiętajmy o tym.

Sprawca rozboju zatrzymany

Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 25-latka, który w sklepie skradł alkohol, a następnie poturbował pracownika. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu i następnego dnia usłyszał prokuratorskie zarzuty. Grozi mu za to kara nawet 12 lat więzienia.

We wtorek po południu do jednego ze sklepów spożywczych w Śródmieściu wszedł mężczyzna. Jednak jego zamiarem nie było zrobienie zakupów, tylko kradzież alkoholu. Wykorzystując odwróconą uwagę pracownika sklepu, wbiegł za ladę, sięgnął po butelkę alkoholu i próbował z nią uciec. Zrobił to jednak tak nieudolnie, że butelka wypadła mu z dłoni i stłukła się. Zuchwały złodziej ponownie wskoczył za ladę i zabrał kolejny drogi alkoholu. Wtedy na drodze ucieczki stanął mu pracownik sklepu, który usiłował zatrzymać złodzieja. Jednak ten stał się agresywny i uciekając, poturbował mężczyznę. Zaalarmowani policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Już po kilku chwilach mundurowi z Rostka wytropili napastnika, który ukrywał się na klatce schodowej w jednym z pobliskich budynków. Agresywny 25-latek został obezwładniony i zatrzymany. Noc spędził w policyjnej celi, a następnego dnia stanął przed prokuratorem. Śledczy będą wnioskowali o zastosowanie wobec sprawcy tymczasowego aresztu. Za to przestępstwo grozi mu nawet 12 lat więzienia.

Złamał sądowy zakaz

26-letniego mieszkańca Bytomia zatrzymali we wtorek policjanci z drogówki. Nie dość, że mężczyzna złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, to jeszcze spowodował kolizję drogową. Teraz kierowca odpowie przed wymiarem sprawiedliwości.

We wtorek tuż po godzinie 16 na ulicy Alei Jana Pawła II doszło do niegroźnej kolizji drogowej. Jak ustalili policjanci z drogówki, kierujący fordem najechał na tył skody kierowanej przez 45-letnią kobietę. W zdarzeniu nie było osób rannych, a uczestnicy byli trzeźwi. Uszkodzeniu uległy jedynie pojazdy. Jednak 26-letni kierowca forda nie powinien wsiadać za kierownicę ponieważ nie posiadał prawa jazdy. Jak ustalili mundurowi posiadał czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez bytomski sąd. Teraz nieodpowiedzialnego kierowcę czeka spotkanie z wymiarem sprawiedliwości.

Nie podlega dyskusji, że na drodze musi uważać każdy uczestnik ruchu. Okoliczności zdarzeń bywają różne, zawsze jednak liczą się sekundy. Pamiętajmy, na drodze trudno o margines błędu, dlatego apelujemy o rozwagę i ostrożną jazdę.

Wpadł 26-letni diler nakrotyków

Kryminalni z Rostka zatrzymali 26-letniego dilera i jego 19 letniego klienta. Mężczyźni wpadli podczas transakcji w centrum miasta. Za posiadanie i handel narkotykami, grozi im do 3 lat więzienia.

Kryminalni z Rostka, walcząc z narkobiznesem, trafili na trop dilera. Wynikiem zespołu policjantów zwalczającego przestępczość narkotykową było zatrzymanie na gorącym uczynku 26-letniego dilera i jego 19-letniego klienta. Mężczyźni wpadli w ręce kryminalnych w centrum miasta. Stróże prawa przeszukali mężczyzn oraz ich mieszkania. Przejęli amfetaminę, marihuanę oraz tabletki extasy. Bytomianin oraz mieszkaniec Rudy Śląskiej trafili do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszeli zarzuty. Teraz odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 3 lat więzienia.

Nietrzeźwy kierowca dafa spowodował kolizję

Nietrzeźwy kierowca to potencjalny sprawca niebezpiecznego zdarzenia na drodze. Wiedzą o tym doskonale bytomscy policjanci, którzy codziennie obsługują zdarzenia drogowe niejednokrotnie z udziałem nietrzeźwych kierujących. Kolejne takie zdarzenie miało miejsce w miniony poniedziałek na ul. Wrocławskiej.

Pomimo policyjnych apeli i informacji o konsekwencjach związanych za jazdę po alkoholu, ciągle nie brakuje tych, do których żadne ostrzeżenia nie docierają. Dzieje się tak pomimo świadomości zagrożeń, jakie powodują pijani za kierownicą oraz konsekwencji prawnych. Każda osoba, która piła wcześniej alkohol i decyduje się wsiąść za kierownicę, to ogromne zagrożenie bezpieczeństwa na drodze dla siebie, a także pozostałych uczestników ruchu drogowego.

Do kolejnej kolizji z udziałem nietrzeźwego kierowcy doszło w miniony poniedziałek na ulicy Wrocławskiej. Ze wstępnych ustaleń policjantów z drogówki wynika, że kierujący pojazdem ciężarowym Daf wraz z naczepą podczas cofania najechał za zaparkowany samochód Audi. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości kierowcy Dafa. Okazało się, że 34-latek był pijany. Badanie wykazało u niego 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz mężczyzna odpowie przed prokuratorem. Grozi mu nawet 2 lata więzienia.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon