Bytom udaje PRL. Przy ul. Kilara kręcono scenę z filmu "Dziennik z wycieczki do Budapesztu"

Dzisiaj, 29 marca 2022 r., do Bytomia zawitała ekipa filmowa. Okolice ulicy Kilara na Rozbarku udawały parking z czasów PRL-u na potrzeby planu filmowego polskiej produkcji "Dziennik z wycieczki do Budapesztu".

Ten, kto dzisiaj widział w okolicach ulicy Kilara, za urzędem pracy, dziwne zbiegowisko i znacznie wykraczającą poza normalną liczbę starych samochodów, niech nie myśli, że miał omamy wzrokowe.

Film osadzony w PRL-u kręcono na Rozbarku

Okolice tej ulicy w dzielnicy Rozbark udawały parking z czasów PRL-u. Kręcono tu scenę otwierającą do filmu fabularnego "Dziennik z wycieczki do Budapesztu" - wyjazdu wycieczki zakładowej do Budapesztu.

Film reżyseruje Rafał Kapeliński. Na podstawie jego zbioru opowiadań (nosi ten sam tytuł co film) powstał scenariusz tej produkcji. Za zdjęcia odpowiada Kacper Fertacz, absolwent Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Osią akcji jest wycieczka 11-letniego Irka, który wraz z mamą jedzie do Budapesztu. Tam czeka na niego pewna niespodzianka. Akcja filmu rozgrywa się w grudniu 1981 roku.

Za produkcję filmu odpowiada katowicka firma Domino Film. Obraz dostał w 2017 r. dotację w wysokości 200 tys. zł ze Śląskiego Funduszu Filmowego.

- Nasz film miał być zrealizowany dużo wcześniej, ale pandemia pokrzyżowała plany - mówi Małgorzata Domin, właścicielka Domino Film. - Do świąt wielkanocnych będziemy kręcić sceny w woj. śląskim, później przeniesiemy się do Budapesztu - dodaje.

Zdjęcia będą kręcone też w innych miastach Śląska i Zagłębia

W Bytomiu zaplanowano tylko jeden dzień zdjęciowy. Ekipa pojawi się też w:

  • Zbrosławicach,
  • Tarnowskich Górach,
  • Świerklańcu,
  • Chechle,
  • Pszczynie,
  • Katowicach,
  • Chałupkach na polsko-czeskiej granicy,
  • Dąbrowie Górniczej.

W filmie występują m.in. Agnieszka Judycka, na co dzień aktorka Teatru Słowackiego w Krakowie, Piotr Rogucki (znany też jako były wokalista zespołu Coma) - jako ojciec Irka i Arkadiusz Smoleński. Samego Irka grają bliźniacy - co ciekawe, chłopcy pochodzą z Ukrainy, ale świetnie mówią po polsku. W filmie zobaczymy też Sambora Czarnotę.

Produkcja filmu ma zakończyć się w tym roku, a premiera jest planowana na 2023 rok.

ZOBACZ TEŻ:

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon