Damian Bartyla może objąć mandat radnego Bytomia

Damian Bartyla ma otwartą drogę powrotu do bytomskiej polityki. Tym razem jako radny. We wtorek (17 stycznia) ukazało się postanowienie Komisarza Wyborczego w sprawie obsadzenia mandatu radnego Rady Miejskiej w Bytomiu. Zgodnie z nim nieobsadzony przez ponad dwa lata mandat po Michale Lewickim przejąć ma właśnie były prezydent Bytomia.

UM Bytom
Damian Bartyla

Niebawem minie okrągłe 28 miesięcy odkąd bytomska rada miasta podjęła uchwałę stwierdzającą wygaszenie mandatu radnego Michała Lewickiego, któremu wytknięto złamanie przepisów ustawy o samorządzie gminnym (konkretnie zaś zapisanego w niej zakazu prowadzenia działalności gospodarczej na majątku gminy). Lewicki, który do rady wszedł pod szyldem Bytomskiej Inicjatywy Społecznej i KW Damiana Bartyli nie zamierzał jednak pogodzić się z takim obrotem sprawy i zapowiadał odwołanie. Spór definitywnie rozstrzygnął dopiero NSA. Dlatego właśnie na obsadzenie wolnego wakatu w radzie trzeba było czekać tak długo.

Wydane 17 stycznia postanowienie Pawła Wysockiego, Komisarza Wyborczego w Katowicach kończy sprawę. Zgodnie z nim wakujący mandat w okręgu wyborczym nr 2 (Łagiewniki, Szombierki) obejmuje Damian Bartyla, który – jak wskazano - w wyborach przeprowadzonych 21 października 2018 r. „uzyskał kolejno największą liczbę głosów, a nie utracił prawa wybieralności oraz nie zrzekł się pierwszeństwa do objęcia mandatu”. Doprecyzujmy, że „kolejno największa liczbę głosów” w tym przypadku oznaczało 338 głosów dla otwierającego listę byłego dwukrotnego (w latach 2012- 2018) prezydenta miasta (będący za nim na liście - na drugim miejscu - Lewicki otrzymał tych głosów 830).

Jeśli Bartyla obejmie mandat (zwrot „jeśli” nie jest tu przypadkowy, bo w 2010 r. zrzekł się mandatu radnego), to zbyt długo w bytomskiej radzie nie podziała. Na mocy przyjętej przez Parlament ustawy wydłużającej kadencję samorządu wybory nowych władz lokalnych mają się odbyć nie później niż 23 kwietnia 2024 roku. Tak więc obecna rada miasta działać będzie jeszcze przez kilkanaście miesięcy.

- W ciągu najbliższych kilku dni podejmę decyzję w tej sprawie. Pracuję obecnie poza województwem i muszę najpierw poukładać swoje sprawy zawodowe oraz rodzinne, aby móc je łączyć z funkcją radnego. Niczego nie wykluczam – komentuje sytuację sam Bartyla.

Współpraca: Patryk Osadnik

Byt post bartyli

Może Cię zainteresować:

Powrót Bartyli coraz bliżej? Były prezydent zaktywizował się na Facebooku

Autor: Redakcja Bytomski

13/10/2020

Bytomska Inicjatywa Społeczna

Może Cię zainteresować:

Klub BIS przestaje istnieć. Odeszło z niego dwóch radnych

Autor: Patryk Osadnik

28/03/2022

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon