Szyb Krystyna zmienia właściciela. Przypominamy, jak wyglądał w czasie budowy i w latach swojej świetności

Szyb Krystyna zna każdy, kto choć raz był w Bytomiu. Potężna konstrukcja góruje nad miastem, jako jeden z jego symboli. Choć dziś jest w opłakanym stanie, to kiedyś był sercem największej kopalni węgla kamiennego w Europie. Zobaczcie, jak wygląda na archiwalnych zdjęciach.

Początki przemysłu w Szombierkach sięgają XVIII wieku, kiedy na terenie ówczesnej wsi powstała pierwsza prymitywna kopalnia węgla kamiennego. Później zainteresował się nią legendarny przemysłowiec Karl Godulla, który w XIX wieku postawił w tym miejscu swój pałac, a za czasów jego spadkobierczyni Joanny Schafffotsch otwarto Hohenzollerngrube, znaną po II wojnie światowej jako KWK Szombierki.

Potrzeba wybudowania Szybu Krystyna (Förderturm Kaiser-Wilhelm-Schacht) zrodziła się pod koniec lat 20. XX wieku, kiedy trzeba było zastąpić przestarzały obiekt z maszynami wyciągowymi napędzanymi parą. Miejsca w sąsiedztwie innych budynków zakładu było niewiele, więc zdecydowano się na stalową konstrukcję, zdecydowanie smuklejszą od żelbetowej.

Szyb Krystyna

Może Cię zainteresować:

Stalowa konstrukcja i wertykalny ogród zamiast cegły? Tak może wyglądać Szyb Krystyna

Autor: Patryk Osadnik

02/01/2023

Zdecydowano się na projekt basztowej wieży w kształcie górniczego młota, w której górnej części zainstalowano elektryczne maszyny wyciągowe. Fasady jedynie obłożono cegłą klinkierową, a strzelisty charakter budynku podkreślono pionowymi układami okien. Budowę rozpoczęto w 1927 i zakończono w 1929 roku. Wówczas było to serce największej w Europie kopalni węgla kamiennego.

Początkowo Szyb Krystyna nosił imię Cesarza Wilhelma II. Dzisiejszą nazwę zyskał dopiero po nacjonalizacji w 1945 roku, kiedy Bytom trafił w ręce Polaków. W ramach KWK Szombierki działał do 1996 roku - wówczas zakład zlikwidowano. Większość budynków została wyburzona, ale wyjątkowy szyb zachowano i wpisano do rejestru zabytków województwa śląskiego.

Obecnie Szyb Krystyna jest w opłakanym stanie. Przez lata znajdował się w prywatnych rękach. O ile właściciel kilkanaście lat temu miał pomysł, aby tchnąć w obiekt nowe życie, zorganizował nawet konkurs na projekt architektoniczny, tak teraz nie mamy już wątpliwości, że nic z tego nie będzie. Firma zbankrutowała, a ambitne plany zostały pogrzebane.

W piątek, 7 lipca 2023 roku, otrzymaliśmy informację, że syndyk masy upadłościowej sprzedał 20 hektarów terenu, należącego dawniej do Armada Development, a wraz z nim Szyb Krystyna. Nowy właściciel to Multi Polymers, czyli spółka, która działa w branży tworzyw sztucznych, specjalizując się w sprzedaży i produkcji granulatów.

- Cała transakcja została zrealizowana na mocy przepisów prawa upadłościowego, w trybie bezprzetargowym, za zgodą sądu. O tym, że doszło do sprzedaży dowiedzieliśmy się dopiero po zrealizowaniu transakcji, w której ze względu na formę prawną - nie mogliśmy uczestniczyć - poinformował Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia.

Magistrat jest w kontakcie z inwestorem, który ma wkrótce przedstawić plany dotyczące Szybu Krystyna. Jak słyszymy w kuluarach, możliwości jest kilka. Niewykluczone, że obie strony będą starały się wspólnie znaleźć nową funkcjonalność dla zabytku.

Szyby Krystyna i Ewa

Może Cię zainteresować:

Szyb Krystyna w Bytomiu sprzedany. Nowy właściciel kupił 20 hektarów terenu. Co z zabytkiem?

Autor: Patryk Osadnik

07/07/2023

Bytom plac Sikorskiego

Może Cię zainteresować:

Ulice i place Bytomia. Jak dobrze znasz ich historyczne nazwy?

Autor: Tomasz Borówka

04/01/2023

Bliźniaczki Szybu Krystyna

Może Cię zainteresować:

Szyb Krystyna nie jest jedyny. Przykłady pokazują, że można tchnąć w takiego kolosa nowe życie

Autor: Patryk Osadnik

28/01/2023

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon