"Zielona" energia z kopalni? Podobno to możliwe

Raczej nikomu kopalnie węgla kamiennego nie kojarzą się z odnawialnymi źródłami energii. Okazuje się, że górnicza infrastruktura niekoniecznie musi być wykorzystywana do wydobywania paliw kopalnych. Zamiast tego może służyć magazynowaniu energii.

Szyb budryk kwk centrum

Instytut Techniki Górniczej KOMAG wspólnie ze Spółką Restrukturyzacji Kopalń i Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną tworzy projekt Śląskiego Systemu Magazynowania Energii. Zakłada on wykorzystanie nieczynnych szybów kopalnianych w charakterze grawitacyjnych magazynów energii. Na początek rozwiązanie miałoby zostać zastosowane w następujących obiektach: Gigant i Makoszowy-I w Zabrzu, Budryk w Bytomiu oraz Ruch-Pokój w Rudzie Śląskiej.

- Rozwiązanie to przyniesie wiele korzyści. Oprócz racjonalnego przeobrażenia pogórniczych obiektów, których dysponentem jest SRK w Śląski System Magazynowania Energii, zostanie zachowany industrialny obraz Śląska, utworzone nowe miejsca pracy dla pracowników zamykanych kopalń, a także przyczyni się do zmiany wizerunku regionu jako przyjaznego środowisku. Warto dodać, że proponowane rozwiązanie jest pionierskie, nie mające precedensu w świecie - podkreślają przedstawiciele Instytutu Techniki Górniczej KOMAG.

Jak to ma działać? Pomysłodawcy chcą stworzyć w kopalnianych szybach wariant elektrowni szczytowo-pompowej, jak np. na górze Żar. W tym celu mają zostać ujarzmiona grawitacja i woda, która obecnie stanowi jedno z głównych zagrożeń dla podziemnych wyrobisk. Ciecz będzie wypełniać zbiorniki zawieszone w szybie, a dzięki ich opuszczaniu w dół będzie wytwarzana energia. Pozwoli to na uzupełnianie niedoborów mocy ze źródeł fotowoltaicznych i wiatrowych, gdy warunki atmosferyczne nie pozwalają im sprawnie działać.

Nie bez przyczyny do zastosowania tej technologii zakwalifikowano m.in. szyb Budryk bytomskiej kopalni Centrum. Obecnie SRK dostosowuje go do nowej funkcji, jaką będzie pompownia wód górniczych. W ciągu najbliższych lat za jego pomocą będą odprowadzane wody ze wschodniego skrzydła Niecki Bytomskiej, co zabezpieczy wyrobiska wciąż czynnych zakładów.

- Podczas piątkowego spotkania w Instytucie Techniki Górniczej KOMAG rozmawialiśmy o wykorzystaniu terenów poprzemysłowych do magazynowania energii. Bytom z racji posiadania sporych terenów pokopalnianych ma szansę stać się jednym z pierwszych miast w naszym regionie, gdzie do magazynowania energii wykorzystamy pokopalniane szyby - podkreśla Michał Bieda, wiceprezydent Bytomia.

W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele Ministerstwa Aktywów Państwowych, Urzędu Marszałkowskiego, SRK Sp. z o.o, KSSE SA oraz Instytutu Techniki Górniczej KOMAG, a także prezydenci Rudy Śląskiej, Gliwic, Zabrza oraz pierwszy zastępca prezydenta Bytomia.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon