Problem z mostkiem w parku

W Parku Kachla trwa przebudowa Stawu Łabędziego. MZZiGK planuje przerzucić nad nim na nowo drewniany mostek, ale ostatni przetarg na wybór wykonawcy został unieważniony.

Byt mostek staw

W zeszłym roku rozpoczęto wartą blisko 3 mln zł przebudowę wyschniętego zbiornika wodnego. Prace mają sprawić, że znów pojawi się w nim woda, a jego najbliższe otoczenie ulegnie przeobrażeniu. Wzorem Stawu Północnego zmieni się jego linia brzegowa oraz powstaną tarasy widokowe i nowe ścieżki. Ponadto rzeźby pelikanów stojące na jednej z wysepek mają zostać poddane renowacji.

Do tej pory wycięto drzewa wokół stawu i przesunięto ogrodzenie sąsiadującego z nim kąpieliska odkrytego. Nadal trwają jeszcze prace przy uszczelnianiu dna, dzięki czemu woda nie będzie już uciekać do gruntu. W tym celu zbiornik jest wykładany geomembraną o dużej wytrzymałości. Aby jednak spełniała swoją rolę mostek nad stawem nie może być oparty na podporach zamocowanych do dna.

Miejski Zarząd Zieleni i Gospodarki Komunalnej postanowił więc rozebrać istniejącą kładkę, a w jej miejscu wybudować nową, opartą wyłącznie na przyczółkach zlokalizowanych na obu brzegach. Zgodnie z planami, nowy mostek ma wyglądać podobnie, ale nie będzie mieć już żadnych podpór pomiędzy brzegami.

Na to będzie trzeba jeszcze poczekać. Przetarg na wykonawcę musiał zostać unieważniony, gdyż najniższa zaproponowana przez oferentów cena była o 122 tys. zł wyższa, niż kwota, jaką MZZiGK chciał przeznaczyć na mostek. Miasto zamierza w tym tygodniu ponownie rozpisać przetarg. Urzędnicy mają nadzieję, że tym razem uda sie wyłonić wykonawcę.

Równocześnie z przebudową Stawu Łabędziego w Parku Kachla dobiega końca umacnianie skarpy Góry Miłości za pomocą stalowych koszy wypełnionych kamieniami - tzw. gabionami. Za ich sprawą możliwe ma stać się wykonanie tarasu widokowego.

Od 2013 roku w Parku Miejskim im. Franciszka Kachla wiele się zmienia. Staw Północny został przebudowany, w wyniku czego wokoło powstało kilka platform widokowych, a na środku zbiornika powstały wyspy połączone ze sobą drewnianymi mostkami. Rozebrano również dawną estradę i w jej miejscu postawiono nową z pofalowanym dachem oraz fontanną posadzkową, wyremontowano zakątek muz, utworzono rosarium i przebudowano 5 tys. m2 alejek. Z kolei klub Górnik Bytom wzniósł nową halę tenisową.

Inwestycje w parku budzą jednak wiele kontrowersji. Część mieszkańców krytykuje stylistykę wprowadzanych zmian, które trwale zmieniają charakter XIX-wiecznego założenia parkowego. Nowoczesne obiekty są oderwane od jego pierwotnej architektury, co zaciera klimat zabytkowego parku. Blaszana hala, betonowe tarasy i ekstrawagancka scena kłócą się z estetyką zabudowań dawnego ogrodu zoologicznego i drewnianych altan znanych ze starych pocztówek. Czy wprowadzanie zmian całkowicie oderwanych od historii jest słusznym kierunkiem rewitalizacji dla najważniejszego parku naszego miasta?

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon