Woda w dół - rachunki w górę

W poniedziałek radni mają zająć się nowymi taryfami opłat za wodę i ścieki w Bytomiu. Ratusz chwali się, że ceny metra sześciennego wody i ścieków mają zostać obniżone, ale jednocześnie wzrośnie abonament, co szczególnie odczują najbiedniejsi.

Byt woda umywalka

Zgodnie z projektem uchwały cena wody zmaleje o 7 groszy brutto, a ścieków o 10 gr w stosunku do dotychczasowego poziomu. Od nowego roku zapłacimy za metr sześcienny odpowiednio 5,72 zł brutto i 8,55 zł, czyli o 1,2% mniej, niż w bieżącym roku. Spadek cen w znacznym stopniu będziemy zawdzięczać upustowi na zakup wody udzielonemu przez Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów.

Radni opozycji podczas piątkowej konferencji prasowej poinformowali, że bytomianie już od dwóch lat mogli płacić mniej za wodę, gdyż GPW już wcześniej proponowało miastu rabat, lecz postanowiono z niego skorzystać dopiero teraz. Michał Bieda, Mariusz Wołosz, Joanna Stępień i Michał Staniszewski zwrócili też uwagę, że nowa taryfa przewiduje również podwyżkę abonamentów od 70 gr do 4,97 zł. Jak podkreślają, najbardziej ucierpią na tym najbiedniejsi, ponieważ jest to stała część comiesięcznej opłaty. W efekcie na zmianach skorzystają bogatsi mieszkańcy, którzy zużywają dużo wody.

Opozycja wytyka zarządowi Bytomskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego, że źle zarządza spółką, a koszty złych decyzji ponoszą bytomianie. Jako przykład podano wydatki na reklamę, które w ubiegłym roku przekroczyły 2 miliony złotych, a w tym roku firma zamierza przeznaczyć na to niecałe 2 miliony. - BPK i tak jest monopolistą i z reklamy nie pozyska nowych klientów i nie sprzeda nawet kubika wody więcej - wyjaśnia Michał Bieda. - Gdyby zrezygnować z reklamy to można by obniżyć cenę za wodę wszystkim mieszkańcom Bytomia - podkreśla radny. Opozycja wyliczyła, że w takiej sytuacji opłata mogłaby zmaleć o 36 gr/m3.

W trakcie piątkowej konferencji pokazano rozliczenie wyników finansowych BPK za 9 miesięcy tego roku. W ciągu trzech kwartałów spółka zanotowała stratę aż 11,5 mln zł. Natomiast w 2015 r. firma straciła aż 43 mln zł, na co głównie wpłynęło nałożenie na nią 34 mln zł kary za nieprawidłowości na miejskim wysypisku śmieci. W tym kontekście dziwi, że BPK chętnie udziela pożyczek innym podmiotom. W ostatnim czasie pożyczono Towarzystwu Sportowemu Polonia Bytom aż 1,3 mln zł, a Bytomsko-Radzionkowskiej Spółdzielni Socjalnej - tworzonej przez samorządy obu miast - 200 tys. zł.

Głosowanie w sprawie projektu uchwały dotyczącego wprowadzenia nowych opłat za wodę i ścieki odbędzie się podczas sesji Rady Miejskiej w poniedziałek, 28 listopada. Początek obrad wyznaczono na 10:00.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon