Będą grupowe zwolnienia w Bytomskich Mieszkaniach?

Regionalna Izba Obrachunkowa znów ma zastrzeżenia do budżetu Bytomia. Są w nim poważne niedobory na wypłaty, zasiłki i komunikację publiczną. Jednym ze sposobów na oszczędności ma być np. znaczne ograniczenie liczby pracowników jednostki Bytomskie Mieszkania.

Byt um bytom hall

O niedoborach powiadomił RIO przewodniczący Rady Miejskiej Mariusz Janas z Prawa i Sprawiedliwości. W czwartek w Katowicach odbyło się posiedzenie kolegium izby poświęcone uchwale budżetowej na 2018 rok. Oprócz przewodniczącego rady w spotkaniu uczestniczył również prezydent Damian Bartyla oraz Ewa Tomczak, skarbniczka miasta.

W budżecie brakuje m.in. na wypłaty dla nauczycieli, zasiłki mieszkaniowe w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie oraz składkę do KZK GOP, którą miasto miało zapłacić w ubiegłym roku. Ewa Tomczak wyjaśniała Radzie Miejskiej na sesjach w grudniu, że niedobory występują w budżecie co roku i nie jest to sytuacja nadzwyczajna. Według radnych nigdy wcześniej niedobory nie osiągnęły jednak tak dużej skali. W tym roku tylko na wypłaty dla pracowników oświaty ma brakować aż 19 mln zł.

djembed

W związku z niedoborami Regionalna Izba Obrachunkowa wszczęła postępowanie nadzorcze wobec budżetu i Wieloletniej Prognozy Finansowej. W ciągu miesiąca RIO wyda orzeczenie w tej sprawie. Mariusz Janas ujawnił, że prezydent na posiedzeniu kolegium zapowiedział, iż zamierza zaoszczędzić środki w budżecie poprzez likwidację części nocnych połączeń komunikacji publicznej oraz ograniczenie zatrudnienia w Bytomskich Mieszkaniach do 100 osób.

Opozycja sceptycznie podchodzi do tych pomysłów. - Znowu pan prezydent zamiast oszczędzać na sobie oszczędza na mieszkańcach, bo likwidacja połączeń autobusowych to oszczędzanie na mieszkańcach - powiedział Michał Bieda w Radiu Piekary. Radny wypowiedział się też w kwestii zwolnień w Bytomskich Mieszkaniach. Jego zdaniem przyniosą one w tym roku niewielkie oszczędności, ponieważ wypowiedzenia będą trwały kilka miesięcy, a miasto będzie musiało wypłacić pracownikom odprawy.

Dokładne postanowienia Regionalnej Izby Obrachunkowej w sprawie budżetu i WPF poznamy po opublikowaniu orzeczenia. W międzyczasie władze miasta będą musiały dostarczyć izbie dodatkowe dokumenty finansowe.

To nie pierwszy raz, gdy RIO ma poważne zastrzeżenia do budżetu Bytomia. W 2014 r. prezydent musiał wyjaśniać przed izbą, dlaczego do uchwały budżetowej wpisano planowany dochód ze sprzedaży Elektrociepłowni Szombierki, choć zakład nawet nie należał do miasta. Pod koniec 2016 r. RIO odrzuciła projekt budżetu na 2017 rok, natomiast w ubiegłym roku izba wydała negatywną opinię na temat wykonania budżetu za 2016 rok, co stało się podstawą do nieudzielenia prezydentowi absolutorium z wykonania budżetu i ogłoszenia referendum w sprawie odwołania go ze stanowiska.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon