Pasażerowie wracają na bytomski dworzec
Po modernizacji bytomskiej hali peronowej da się zauważyć rosnącą liczbę pasażerów korzystających z naszego dworca. W dużej mierze jest to zasługą przebudowy katowickiego węzła kolejowego, w związku z którą część pociągów jest czasowo przekierowywana na alternatywne trasy. W efekcie nasze miasto zyskało m.in. połączenia z Przemyślem, Poznaniem, Wrocławiem, Krakowem, a w określonych terminach nawet ze Szczecinem, czy Sopotem. Latem bytomianie chętnie korzystali z tej okazji w celach turystycznych. Już dawno tylu pasażerów nie przewijało się przez tutejsze perony, co przez ostatnie miesiące.
Wygląda na to, że podróżni nie opuszczą dworca w Bytomiu wraz z zakończeniem przebudowy torowisk w Katowicach. PKP Intercity wraz z Ministerstwem Infrastruktury właśnie ogłosiło program uruchamiania stałych połączeń kolejowych z małych i średnich miast. Dalekobieżne pociągi pasażerskie mają wrócić nawet do miejscowości, skąd nie odjeżdżały od 40 lat. W sumie ma powstać 12 nowych tras, z czego jedna będzie zahaczać o nasze miasto. Mowa o połączeniu Kraków - Gdynia, które będzie przebiegać m.in. przez Katowice, Bytom, Tarnowskie Góry, Kłobuck, Działoszyn, Łódź, Gostynin, Płock, Rypin, Grudziądz i Sztum.
Jak podaje Rynek-Kolejowy.pl plany PKP Intercity przewidują, iż na każdej z zaprezentowanych tras do końca czerwca 2029 będą kursować w ciągu doby przynajmniej 4 pary pociągów. Co istotne, mają one zapewniać wyższy komfort, niż pojazdy regionalne.
NEWAG i PESA dostarczą pociągi
- Mapa nowych połączeń obejmie wszystkie regiony kraju. Ich uruchomienie będzie możliwe dzięki współpracy PKP Intercity z polskimi producentami taboru - stwierdził wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak.
Małe i średnie miasta zostaną skomunikowane za sprawą 35 hybrydowych zespołów trakcyjnych zamówionych przez państwowego przewoźnika w nowosądeckiej fabryce NEWAG oraz 16 lokomotyw hybrydowych budowanych właśnie przez bydgoską PESĘ. Pociągi z takim napędem będą mogły jeździć zarówno po liniach zelektryfikowanych, jak i tych bez trakcji elektrycznej. W każdym składzie ma się znaleźć 177 miejsc siedzących (156 w drugiej klasie i 21 w pierwszej), a także specjalne strefy dla rowerzystów, osób o ograniczonej mobilności oraz dla rodzin z dziećmi. Wygodę podróży mają zapewnić ergonomiczne fotele, klimatyzacja, gniazdka elektryczne przy siedzeniach, indywidualne oświetlenie, jak również automaty vendingowe z napojami i przekąskami.
Pierwsze hybrydowe zespoły trakcyjne mają zostać dostarczone przez NEWAG na początku 2027 roku, zaś ostatnie trafią do PKP Intercity w połowie 2029 roku. Jednak pierwsze z zapowiadanych połączeń ruszą już w tym roku, gdyż część z nich będzie realizowana przy pomocy 22 wypożyczonych składów z napędem spalinowym. Kolejne trasy będą uruchamiane sukcesywnie wraz z odbiorem następnych pojazdów od producentów.

Może Cię zainteresować:
Zmiany na stacji Bytom. 165 semaforów i 99 napędów zwrotnicowych obsługuje teraz nowy system

Może Cię zainteresować:
Powrót murali do tunelu na Zamłynie. Artyści pokażą to, co najlepsze w Bytomiu

Może Cię zainteresować:
Dach dworca PKP w Bytomiu przecieka. W holu rozstawiono wiadra, by łapać deszczówkę

Może Cię zainteresować: