Dawna KWK Rozbark się zmienia. Ulica Kilara doczeka się przebudowy?

Tereny po kopalni Rozbark od lat stały puste. Ten stan powoli się zmienia i wkrótce ten obszar może znów się zapełnić budynkami. Problemem pozostaje ulica Kilara, ale jej przyszłość również ma być pomyślna.

Kopalnia Rozbark definitywnie zakończyła swoją działalność 17 lat temu. Niedługo po zamknięciu zakładu wieże szybowe i inne ogromne obiekty zostały zrównane z powierzchnią ziemi, a pomiędzy Śródmieściem i osiedlem powstała wielka pustka. Majaczyły na niej pojedyncze budynki, które w ostatniej chwili udało się ochronić konserwatorowi zabytków przed zagładą.

Nowe życie dla dawnej kopalni

Do dziś większość tego obszaru pozostaje niezagospodarowana. Po 10 latach od zamknięcia kopalni w dawnej cechowni otwarto Teatr Rozbark, zaś w budynku dyrekcji kopalni urządzono pokoje noclegowe, a teren pomiędzy nimi przeznaczono na skwer i parking. Na kolejne inwestycje trzeba było czekać kolejnych kilka lat, ale było warto, bo w zabytkowych gmachach kotłowni i maszynowni szybu Bończyk utworzono Centrum Sportów Wspinaczkowych i Siłowych. To jeden z największych ośrodków tego typu w Europie i największy w Polsce, który z pewnością będzie przyciągać na Rozbark mnóstwo śmiałków.

Klub Skarpa Bytom, który przekształcił zrujnowane pokopalniane budynki w nowoczesne obiekty sportowe planuje w tym miejscu kolejne przedsięwzięcia. Teren od strony ul. Chorzowskiej przez najbliższe lata na pewno będzie jeszcze się zmieniał. Po przeciwnej stronie dawnego zakładu - bliżej Powiatowego Urzędu Pracy - też ma się sporo wydarzyć. Tamten obszar przed kilkoma laty został włączony do Bytomskiej Strefy Aktywności Gospodarczej, co daje inwestorom możliwości uzyskania preferencyjnych warunków. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, pojawiła się firma zainteresowana wybudowaniem w tym miejscu swojego zakładu i utworzeniem w nim nowych miejsc pracy dla bytomian.

Potrzeba dobrej drogi

Wygląda na to, że wreszcie nastały lepsze czasy dla terenów po dawnej KWK Rozbark. Problemem pozostaje jednak ulica Kilara. Niegdyś pełniła funkcję drogi wewnątrz zakładowej, a dziś częściowo odciąża ulicę Miarki. Niestety jej parametry pozostawiają wiele do życzenia. Na obu krańcach znajdują się niepotrzebne zakręty, od strony ul. Łagiewnickiej jest źle wyprofilowana, nie ma przy niej chodników i oświetlenia, a drogowcy nie nadążają z łataniem coraz to nowych dziur w nawierzchni. Jeśli ma dobrze skomunikować ze sobą powstające przy niej inwestycje, to koniecznie musi przejść przebudowę.

- W związku z rosnącym zainteresowaniem inwestorów terenami przy ul. Kilara, Gmina Bytom będzie wnioskować o środki zewnętrzne na przebudowę ul. Bernardyńskiej oraz ul. Kilara - informuje Tomasz Sanecki z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Bytomiu. - W przypadku uzyskania dofinansowania ze źródeł zewnętrznych, Gmina Bytom zrealizuje przebudowę ulicy Kilara – w tym wzmocnienie konstrukcji i położenie nowej nawierzchni, budowę odwodnienia drogi, budowę kanalizacji, chodnika, drogi rowerowej, oświetlenia i nasadzenia zieleni przydrożnej - precyzuje.

Kiedy możemy się spodziewać pojawienia się ciężkiego sprzętu na ul. Kilara? To będzie zależało od tego, jak szybko uda się pozyskać dofinansowanie na przebudowę drogi. Na razie nikt nie jest w stanie podać konkretnego terminu.

Ulica Kilara dopełnieniem Becetki

Jednocześnie miasto szuka też możliwości sfinansowania budowy Bytomskiej Centralnej Trasy Północ-Południe, czyli tak zwanej Becetki. Zgodnie z planami tej drogi, jedna z jej odnóg miałaby się łączyć z ul. Bernardyńską/Kilara, dzięki czemu za ich pomocą dałoby się objechać centrum Bytomia od południa. Trudno będzie znaleźć środki na budowę od razu całej trasy, dlatego urzędnicy obecnie skupiają się na pozyskaniu dotacji na realizację najbardziej newralgicznego odcinka pomiędzy Śródmieściem a Szombierkami.

- Budowa BeCeTki to inwestycja priorytetowa z punktu widzenia skomunikowania całego miasta, dlatego Miasto Bytom przy każdej możliwej okazji ubiega się o środki zewnętrzne na realizację budowy BeCeTki. W zależności od programu, w ramach którego gmina ubiega się o dofinansowanie, zgłaszamy wnioski o dofinansowanie całej inwestycji lub poszczególnych jej etapów - informuje Tomasz Sanecki. - W pierwszej kolejności gmina wnioskuje o środki zewnętrzne na realizację fragmentu „BeCeTki” – odcinek pomiędzy drogą wojewódzką 925 (ul. Zabrzańska) i krajową DK94 (ul. Wrocławska) komunikujący centrum miasta - wyjaśnia przedstawiciel Biura Prasowego UM.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon