Rezerwat Segiet został znacznie powiększony. Chronione mają być m.in. dawne wyrobiska górnicze

Leżący na granicy Bytomia i Tarnowskich Gór rezerwat przyrody Segiet został prawie czterokrotnie powiększony i zajmuje już ponad 92 hektary powierzchni, a są plany, aby stał się jeszcze większy. - Głównym powodem poszerzenia rezerwatu jest potrzeba zachowania walorów kulturowych obszaru charakteryzującego się śladami długotrwałych przekształceń związanych z działalnością człowieka, w postaci dawnych wyrobisk górniczych - mówi Mirosława Mierczyk-Sawicka z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach.

Rezerwat Segiet funkcjonuje od 1953 roku. Już wtedy dostrzeżono, że ten teren - znajdujący się na pograniczu Bytomia i Tarnowskich Gór - należy chronić. Szczególnie cenne są tam buki, które miewają nawet 150 lat i sięgają wysokości prawie 40 metrów. Ważne jest także to, że las rośnie na obszarze mocno przekształconym przez działalność górniczą, co zdecydowało o tym, że w 2017 roku krajobraz pogórniczy Srebrnej Góry - znajdującej się w obrębie rezerwatu - stał się jednym z artefaktów wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Rezerwat chroni nie tylko drzewa

Dotąd rezerwat funkcjonował na obszarze ponad 24 hektarów. Decyzją Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach został powiększony do ponad 92 hektarów. Wzrosła także powierzchnia jego otuliny z prawie 61 do ponad 142 hektarów.

- Głównym powodem poszerzenia rezerwatu jest potrzeba zachowania walorów kulturowych obszaru charakteryzującego się śladami długotrwałych przekształceń związanych z działalnością człowieka, w postaci dawnych wyrobisk górniczych rudy żelaza, galmanu, galeny, srebra, pozyskiwanych metodą odkrywkową - zauważa Mirosława Mierczyk-Sawicka, dyrektora RDOŚ w Katowicach.

- W nowym zarządzeniu przewidzieliśmy również zmianę celu ochrony obowiązującego w rezerwacie poprzez uzupełnienie przesłanek ochronnych także o względy społeczne oraz dodanie do przedmiotów ochrony dawnych wyrobisk górniczych. Zmiana ta ma na celu podniesienie rangi chronionego terenu, zwracając uwagę na historię prowadzonego na tym obszarze górnictwa odkrywkowego - dodaje.

Rezerwat - w swoich nowych granicach - chroni nie tylko las bukowy z domieszką jawora i świerka, ale także niezliczone zapadliska, wykroty, warpie, wały skały płonnej, usypiska, wystające z gruntu skały dolomitowe i rumosz skalny. Ponadto obejmuje zarastającą hałdę wapienia szarego.

Trockenberg to "miejsce początku" górnośląskiego przemysłu

Może Cię zainteresować:

„Miejsce początku” górnośląskiego przemysłu znajduje się w Bytomiu. To punkt triangulacyjny w Suchej Górze

Autor: Patryk Osadnik

06/01/2022

Prywatna spółka oddała teren pod rezerwat

Inicjatorem poszerzenia rezerwatu był miłośnik przyrody i prezes Fundacji Srebrne Buki Wojciech Sutor. To on przygotował plan, który później zaakceptowało m.in. Nadleśnictwo Brynek.

- O wyjątkowości Lasu Segieckiego świadczą przede wszystkim sędziwe buki. Wiele z nich ma wymiary pomnikowe. Obwód największych dochodzi do pięciu metrów. Moje obserwacje tego terenu pozwoliły na wyszczególnienie wyjątkowych walorów przyrodniczych w tym występowanie chronionych gatunków roślin i zwierząt. Ze świata roślin na uwagę zasługują przede wszystkim storczyki takie jak obuwik pospolity oraz licznie występujące buławniki: mieczolistny, wielkokwiatowy i czerwony, które są wymienione w czerwonych księgach dla województwa śląskiego i Polski - argumentuje Wojciech Sutor.

W Segiecie występuje jedyne na Wyżynie Śląskiej naturalne stanowisko tojadu dziobatego, czyli rośliny górskiej. W sumie naliczono tutaj 250 gatunków flory.

- Wśród przedstawicieli fauny tereny te zamieszkują owady związane z martwym i rozkładającym się drewnem takie jak pachnica dębowa, ciołek matowy czy dyląż garbarz. Spotkamy tu licznie dzięcioły: czarne, zielone, zielonosiwe, duże, średnie i dzięciołki. W Segiecie występuje największa krajowa traszka, traszka grzebieniasta, która także znajduje się w czerwonej księdze naszego województwa - dodaje Wojciech Sutor.

Co ciekawe, rezerwat częściowo udało się powiększyć za zgodą firmy Beskidzki Dom Maklerski Invest.

- Władze spółki wyraziły zgodę na objęcie części działki o powierzchni 0,75 ha rezerwatem. Jest to godna podkreślenia postawa i świadczy o wysokiej wrażliwości oraz zrozumieniu potrzeb ochrony środowiska przyrodniczego. Sytuacja, w której prywatny podmiot oddaje na potrzeby ochrony rezerwatowej grunt będący jego własnością, jest bezprecedensowa w naszym województwie - podkreśla Przemysław Skrzypiec, zastępca dyrektora RDOŚ i regionalny konserwator przyrody.
Las Murckowski

Może Cię zainteresować:

Co kryje Las Murckowski? Dawniej był to zaledwie fragment Puszczy Śląskiej. Dziś trzeba chronić jej resztki

Autor: Patryk Osadnik

12/06/2022

To nie koniec powiększania rezerwatu

W przyszłości rezerwat przyrody Segiet ma zostać powiększony jeszcze o ponad 14 hektarów, a konkretnie o stanowisko dokumentacyjne Blachówka, czyli nieczynne wyrobisko dolomitu, gdzie znajdują się najważniejsze dla nietoperzy otwory wlotowe do tarnogórsko-bytomskich podziemi.

- Zlokalizowane pod rezerwatem podziemia tarnogórsko-bytomskie to jedno z ważnych w Polsce zimowisk rzadkich gatunków nietoperzy, objęte ochroną w ramach sieci obszarów Natura 2000, wzmocnienie ochrony tych miejsc poprzez ich włączenie do rezerwatu umożliwi większą kontrolę i zabezpieczenie przed niepowołanym dostępem - uważa Przemysław Skrzypiec.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon