Szyb Krystyna to ruina. Czy Ewa podzieli jej los?

Potężna, 50-metrowa wieża wyciągowa szybu Krystyna jest jednym z symboli Bytomia. Niestety górujący nad miastem kolos stopniowo popada w ruinę. Zupełnym przeciwieństwem jest stojąca obok Ewa, która w ostatnich latach jest poddawana różnym zabiegom kosmetycznym, lecz i jej los jest niepewny.

Szyb ewa i krystyna

Dwie wieże szybowe przy ulicy Zabrzańskiej są jednymi z niewielu zachowanych do dziś obiektów głównego zakładu Kopalni Węgla Kamiennego Szombierki. Choć to Krystyna od 2004 roku jest chroniona poprzez wpis do rejestru zabytków, to właśnie Ewa jest w znacznie lepszej kondycji, gdyż mimo zaprzestania wydobycia, cały czas jest użytkowana.

Szyb Ewa jest wykorzystywany przez Centralny Zakład Odwadniania Kopalń, który każdego dnia pilnuje tego, aby rozległa sieć podziemnych wyrobisk nie została zalana. Szombierski szyb jest jedną z kilku pompowni stacjonarnych zlokalizowanych na terenie Śląska. Na potrzeby jej funkcjonowania pod dzielnicą zachowano niewielką część chodników, które oddzielono tamami od zamkniętej części dawnej kopalni. Z tego względu zarówno na dole, jak i na powierzchni znajduje się szereg urządzeń i innej infrastruktury, a przy szybie i w jego wnętrzu wciąż pracują ludzie o różnych specjalizacjach, w tym elektrycy, mechanicy, geologowie itd.

Wieki eksploatacji śląskich złóż sprawiły, że tutejsze wyrobiska stanowią dziś układ naczyń połączonych, dlatego zaprzestanie odpompowywania wód z zamkniętych kopalń zakończyłoby się zalaniem czynnych zakładów. Szyb Ewa ma więc ogromne znaczenie dla funkcjonowania polskiego górnictwa. Wraz z dwunastoma innymi pompowniami odprowadzają razem blisko 90 mln m3 wody do zlewni Wisły i Odry.

Szyb Ewa do likwidacji?

Portal Nettg.pl poinformował, że w ciągu najbliższych dwóch lat zadanie odprowadzania wody z wyrobisk ma przejąć nowa pompownia zlokalizowana w KWK Centrum. Docelowo będą do niej kierowane wody ze wschodniego skrzydła Niecki Bytomskiej, co ma pozwolić na zmniejszenie ilości pompowni w nieczynnych zakładach. Odwadnianie w szybie Ewa ma być prowadzone do końca 2023 roku i w tym czasie przewidziana jest likwidacja wyrobisk dołowych. Z kolei w następnym roku ma nastąpić rozbiórka obiektów na powierzchni.

- Jeżeli gmina wystąpi o przekazanie, konstrukcja wieży szybowej mogłaby zostać. Rozmowy z gminami prowadzimy regularnie, natomiast potrzebny jest zawsze formalne wystąpienie z ich strony - powiedział portalowi Wojciech Jaros, rzecznik prasowy Spółki Restrukturyzacji Kopalń.

Chociaż od pewnego czasu są prowadzone rozmowy między miastem Bytom a SKR w sprawie przejęcia szybów Witczak i Rejtan, o czym informowaliśmy w lutym, to w przypadku szybu Ewa na razie nie podjęto tego tematu.

- Gmina Bytom nie posiada żadnej oficjalnej informacji w sprawie likwidacji szybu „Ewa” po byłej KWK „Szombierki”. Jeśli taka informacja zostanie oficjalnie potwierdzona przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń, gmina Bytom wówczas zajmie stanowisko w tej sprawie - poinformował naszą redakcję Tomasz Sanecki z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Bytomiu.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon