Zderzenie dwóch pojazdów
W ubiegłym tygodniu, dyżurny bytomskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ul. Wrocławskiej. Na miejsce został skierowany patrol drogówki. Ze wstępnych informacji wynikało, że przed jednym z przejść dla pieszych doszło do zderzenia dwóch pojazdów.
Brak bezpiecznej odległości
W poruszający się prawidłowo samochód marki Renault, uderzył kierowca Seata. Pierwszy z pojazdów, zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, by ustąpić pierwszeństwa mieszkańcom, którzy pojawili się na pasach. W wyniku braku czujności i zachowania odpowiedniej odległości przez kierującego wspomnianym Seatem, na drodze doszło do zderzenia.
Silna woń alkoholu
Po przystąpieniu do czynności, w czasie rozmowy ze sprawcą zdarzenia (te zostało zakwalifikowane tylko jako kolizja, nikomu nie stało się nic poważnego) okazało się, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu. Mundurowi sprawdzili go alkomatem. 39-letni mieszkaniec Bytomia, wydmuchał prawie 3 promile.
Trafił na izbę. To dopiero początek
Mężczyzna, który spowodował kolizję na ul. Wrocławskiej w wyniku jazdy samochodem pod wpływem alkoholu, został przetransportowany na izbę wytrzeźwień. Mężczyzna stracił oczywiście posiadane prawo jazdy. Dodatkowo, musi spodziewać się wysokiej grzywny oraz wyroku. Do 3 lat pozbawienia wolności. W tym wypadku, starania o przywrócenie uprawnień - mogą być trudne. Sąd może bowiem wydać dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Może Cię zainteresować:
Dach dworca PKP w Bytomiu przecieka. W holu rozstawiono wiadra, by łapać deszczówkę

Może Cię zainteresować: