Bytomski rezerwat na liście UNESCO?

Rezerwat Segiet i Srebrna Góra mieszczące się na pograniczu Bytomia i Tarnowskich Gór mają szansę trafić na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jeśli do tego dojdzie, będą to pierwsze w historii Górnego Śląska obiekty włączone do tego prestiżowego grona.

Byt segiet a janocha

Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej od kilku lat czyni starania o wpisanie miejsc i budowli związanych z historią górnictwa na listę UNESCO. Jest to skomplikowany proces, który wymaga porządnego przygotowania, gdyż wniosek może zostać rozpatrzony tylko raz - jeśli zostanie odrzucony, to już nigdy nie będzie można ponownie aplikować o wpisanie tych samych obiektów na listę.

SMZT we współpracy z Narodowym Instytutem Dziedzictwa oraz niezależnym ekspertem Barrym Gamble stworzyli obszerną dokumentację, liczącą aż 1000 stron, z czego 500 stanowi aplikacja, 300 plan zarządzania obiektami, a kolejne 200 załączniki. Prace nad nią trwały od 2008 roku i pochłonęły w sumie ok. 300 tysięcy złotych.

Wniosek obejmuje 28 obiektów pogórniczych, w tym: Zabytkowa Kopalnia Srebra, Głęboka Sztolnia Fryderyk wraz ze Sztolnią Czarnego Pstrąga, Hałda Popłuczkowa, łąki pogórnicze oraz tarnogórski Park Miejski, który jest pierwszym w Europie udanym przykładem rewitalizacji terenów poprzemysłowych. W dokumentacji znajdują się także leżące w granicach Bytomia i Tarnowskich Gór Rezerwat Segiet i Srebrna Góra.

Dlaczego akurat Segiet i Srebrna Góra? Ich historia i stan obecny mają duży związek z tutejszym górnictwem. W głębi wspomnianej góry znajdowało się srebro, które stanowiło przedmiot porządania dla dawnych gwarków. Wydobywano je drążąc we wzniesieniu poziome chodniki, co było znacznie łatwiejsze od kopania szybów. Do dziś pod Srebrną Górą zachowały się dawnej kopalni "Fryderyk" powstałe w drugiej połowie XVIII wieku.
Z kolei las porastający wysokie na 347 m n.p.m. wzgórze powstał w wyniku działalności człowieka. Gdy na Srebrnej Górze utworzono kopalnię rud cynku, wycięto większość rosnących w okolicy drzew. Właśnie dlatego obecnie w tym miejscu rosną głównie buki w wieku 120 - 150 lat. Jednak przyroda odzyskała ten obszar, dzięki czemu dziś można na nim znaleźć wiele rzadkich gatunków roślin i zwierząt, co w 1953 roku stało się podstawą do uznania go za rezerwat i objęcia go ochroną.

djembed

Wniosek SMZT trafił do Podsekretarza Stanu resortu kultury i Generalnego Konserwatora Zabytków, a następnie został przesłany do siedziby UNESCO w Paryżu. Centrum Światowego Dziedzictwa pozytywnie oceniło go pod względem formalnym. W tej chwili trwa analiza merytoryczna kandydatury, która potrwa jeszcze wiele miesięcy. Ostateczna decyzja w sprawie wpisania obiektów z Tarnowskich Gór i Bytomia na listę UNESCO ma nastąpić w połowie przyszłego roku podczas sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa Kulturowego. Ta być może po raz pierwszy odbędzie się w Polsce. O jej organizacje stara się Kraków.

Na liście światowego dziedzictwa UNESCO znajduje się 1031 obiektów, z czego w Europie jest ich aż 442. Jak dotąd w Polsce wpisano jedynie 14 obiektów, co plasuje nasz kraj na 10. miejscu. Umieszczenie atrakcji Tarnowskich Gór i Bytomia na liście będzie dużym wyróżnieniem dla naszych miast, które może przełożyć się na przyśpieszenie ich rozwoju, gdyż obecność w tym prestiżowym gronie wiąże się z ogromnym wzrostem zainteresowania turystów.

fot. A. Janocha / UM Bytom

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon