Wielka przebudowa kolei. Bytomianie boją się o dworzec

Już ponad tysiąc osób podpisało się pod petycją do PKP Polskich Linii Kolejowych w sprawie przebudowy bytomskiego dworca kolejowego. Stację czekają duże zmiany w związku z ponad miliardową inwestycją, tylko czy przypadną one do gustu mieszkańcom?

W grudniu ubiegłego roku PKP PLK zawarły umowę z wykonawcą na modernizację linii kolejowej nr 131 na odcinku od Chorzowa Batorego do Nakła Śląskiego. Za 1,2 mld zł firma PORR S.A. ma zaprojektować i przebudować 80 kilometrów torów oraz sieci trakcyjnej, a także znajdujące się na trasie przystanki i stacje kolejowe. Pasażerowie mogą liczyć na znaczną poprawę komfortu i szybkości podróżowania, bowiem po zakończeniu prac pociągi miejscami pojadą z nawet kilka razy większą prędkością, niż do tej pory, wybudowane lub przesunięte zostaną nowe przystanki, natomiast na stacjach pojawi się nowe nagłośnienie, oświetlenie, oznakowanie itp.

Zapowiedzi zmian brzmią bardzo dobrze, jednak nie każdy się z nich cieszy. Prace obejmą m.in. bytomski dworzec kolejowy, na którym znajduje się jedna z trzech przedwojennych hal peronowych w Polsce. Część bytomian oraz wielu miłośników kolei obawia się, czy zabytkowa infrastruktura zostanie odnowiona z należytą dbałością o detale (tu należy przypomnieć niedawny remont wejść na perony, gdzie w wyniku piaskowania zniszczono zabytkowe cegły glazurowane, które po czyszczeniu powinny być gładkie, a są porowate jak gąbka). Ponadto społecznicy mają nadzieję, że przy okazji inwestycji uda się poprawić dostępność stacji dla osób niepełnosprawnych, czy też usprawnić komunikację pieszą i rowerową pod dworcem.

Na początku marca w internecie opublikowano petycję do decydentów odpowiedzialnych za remont głównej bytomskiej stacji kolejowej zawierającą 9 różnych postulatów. Przez ponad półtorej miesiąca podpisało ją już ponad 1200 osób, z czego blisko połowa to bytomianie, zaś resztę podpisów złożyli mieszkańcy całej Polski (najwięcej z Warszawy, Katowic, Piekar Śląskich, Krakowa, Chorzowa i Wrocławia).

- Dla podróżnych na stacji Bytom oraz korzystających z przystanków na odcinku Chorzów Batory - Nakło Śląskie, zwiększy się komfort obsługi i dostępność do kolei. Na stacji Bytom przewidziano trzy nowe perony. Przygotowane będą z uwzględnieniem dostępności dla osób o ograniczonych możliwościach poruszania się. Będzie lepsza informacja, nagłośnienie i czytelne oznakowanie. Projekt zakłada odnowienie wiaty znajdującej się nad peronami. Wymienione zostanie oświetlenie oraz zamontowane nowe ławki. Odnowione zostaną też dwa przejścia podziemne, w tym przejście na perony. Dodatkowym ułatwieniem w drodze do pociągów będą windy. Roboty będą realizowane z zaangażowaniem konserwatora zabytków - poinformowała nas Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego PKP PLK.

Części z postulatów inicjatorów petycji najprawdopodobniej nie uda się zrealizować. Mowa m.in. o wydłużeniu jednego z nieużywanych tuneli pod peronami znajdującego u wylotu ul. Dworcowej. Społecznicy chcieliby, aby został udostępniony pieszym i rowerzystom w celu ułatwienia komunikacji pomiędzy obiema stronami torów.

- Żaden z tych tuneli nie był przebity na wskroś przez nasyp kolejowy - mówił podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia. - Tamto przebicie trzeba wykonać od nowa, co łączy się oczywiście z przebudową konstrukcji samego nasypu i pociągnie to za sobą wielomilionowe koszty i przypomnę, że jest to własność innej spółki kolejowej i nie jest to objęte aktualnie przygotowywanym remontem samej linii kolejowej, która po tym nasypie biegnie. Również ten tunel na Zamłynie, który dzisiaj jest używany przez mieszkańców został wydrążony wtórnie. To nie jest pierwotny tunel z czasów niemieckich. To przebicie jest późniejsze. W związku z tym na samo przebijanie tych tuneli i ich pogłębianie, dlatego że te przestrzenie pod nasypem nie spełniają dzisiejszych norm jeżeli chodzi o udostępnianie ich pieszym czy rowerzystom, będzie obiektem naszych rozmów z PKP S.A., łącznie z tematem przebudowy samego budynku dworca, natomiast na chwilę obecną nie jest to zakres wchodzący w samą przebudowę linii kolejowej - wyjaśnił.

Na szczęście inne postulaty być może uda się z powodzeniem wcielić w życie. Urząd Miejski proceduje właśnie projekt nowego planu zagospodarowania przestrzennego, w którym przewiduje się objęcie dodatkową ochroną prawną obiektów dworcowych. Nowe zapisy będą zobowiązywać właścicieli tych nieruchomości do zachowania historycznych gabarytów i konstrukcji wiaty, hali peronowej, budynku dworca, jak również przyczółków wiaduktu pomiędzy ulicami Jagiellońską i Zabrzańską. Ponadto w przypadku remontu hali peronowej plan zagospodarowania będzie przewidywał zastosowanie materiałów zgodnych z jej pierwotną formą, co oznacza m.in. przywrócenie oryginalnych przeszkleń, które w okresie PRL zostały zastąpione blachą falistą. Przyjęcie planu ma nastąpić już w maju.

Subskrybuj bytomski.pl

google news icon